Czyżby czekał nas koniec spacerów z nosem w telefonie? Planowana nowelizacja przepisów o ruchu drogowym ma wprowadzić zakaz używania urządzeń elektronicznych podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych.
Nowe wykroczenie w prawie o ruchu drogowym
O propozycji wprowadzenia nowego zakazu informuje Rp.pl. Z uzyskanych informacji wynika, że jest to na razie wstępna propozycja, która znajduje się w fazie konsultacji. Mandat za używanie telefonu podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych miałby zostać wprowadzony w ramach nowelizacji przepisów o ruchu drogowym. Nad zmianami od pewnego czasu pracuje Ministerstwo Infrastruktury. To właśnie w ramach tych prac pojawił się szeroko komentowany pomysł wprowadzenia pierwszeństwa dla pierwszych przy przechodzeniu przez jezdnię oraz utrata prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h.
Pomysł dodania do funkcjonującego już przecież w przestrzeni prawnej obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy przechodzeniu przez jezdnię, zakazu używania telefonu jest dość kontrowersyjny. W końcu już to pierwsze w całości wyczerpuje nałożony na pieszych obowiązek. W opinii wielu osób, nie ma najmniejszego sensu rozbudowywanie i uszczegóławianie przepisów.
Mandat za używanie telefonu
Na razie nie wiadomo w jakim zakresie zakaz ten — jeśli zostałby wprowadzony — miałby obowiązywać. Jak na razie pojawiły się informacje, że będzie to dotyczyło jedynie patrzenia w ekran urządzenia. Nie będzie więc karalne rozmawianie przez telefon, czy słuchanie muzyki.
Temat zakazu używania telefonu na przejściu dla pieszych powraca co pewien czas. Z dużą pewnością przyczynia się do tego rosnący problem „ślepych” spacerowiczów, którzy stwarzają realne zagrożenie w tak strategicznych miejscach. Niestety groźba kary może w tym wypadku nie wystarczyć. Podobnie jak planowany projekt ustawy o bezwzględnym pierwszeństwie dla pieszych.
Co ciekawe jednak statystyki pokazują, że samych wypadków z udziałem osób korzystających w czasie przechodzenia przez jezdnię z telefonu jest dość niewiele. Bardziej na niebezpieczeństwo narażone są osoby starsze. Z badań Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że wśród pieszych przechodzących przez jezdnię tylko 5 proc. używa telefonów, a zaledwie 1 proc. pisze wiadomości czy ma słuchawki w uszach.