Czytelnicy Bezprawnika zwrócili uwagę na kolejną nieścisłość w przepisach związanych z przeciwdziałaniem Covid-19. Otóż według nich mamy… godziny dla seniorów w Internecie. Zapewne nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie próbował ich egzekwować. Ale być może warto – na wszelki wypadek – uściślić przepisy.
Godziny dla seniorów w Internecie
Godziny dla seniorów reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z 14 października. Mówi ono o obowiązku obsługiwania tylko i wyłącznie osób 60+ sklepom działającym między innymi w branżach spożywczej czy kosmetycznej, ale też aptekom czy placówkom pocztowym. Rozporządzenie, przy definiowaniu placówek handlowych, odnosi się do artykułu 3 pkt 1 ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. W tej ustawie znajdziemy definicję takiej placówki:
Należy przez to rozumieć obiekt, w którym jest prowadzony handel oraz są wykonywane czynności związane z handlem, w szczególności: sklep, stoisko, stragan, hurtownię, skład węgla, skład materiałów budowlanych, dom towarowy, dom wysyłkowy, biuro zbytu.
Ta sama ustawa w swoim artykule 6 wymienia obiekty, których zakaz handlu w niedzielę nie obowiązuje. Są to między innymi stacje paliw, apteki, sklepy w hotelach czy – właśnie – sklepy internetowe.
Nasz czytelnik zwrócił jednak uwagę na fakt, że do tego wyłączenia w żaden sposób nie odsyła rozporządzenie o godzinach dla seniorów. A to oznacza, że domy wysyłkowe, do których przecież należą sklepy internetowe, teoretycznie… nie powinny obsługiwać w godzinach 10:00 – 12:00 od poniedziałku do piątku osób w wieku poniżej 60 lat.
Dziura w przepisach
Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek wpadł na pomysł kontrolowania sklepów internetowych pod kątem przestrzegania godzin dla seniorów. Z drugiej strony już kilka dni temu pisaliśmy, że jest coś takiego jak godziny dla seniorów w szkole. Absurd? Tak. I ważne jest to, by w polskim prawie absurdów było jak najmniej. Bo nigdy nie wiadomo kiedy nadgorliwy urzędnik wpadnie na pomysł wyegzekwowania absurdalnego nakazu, choćby po to by poprawić statystyki nakładanych kar.
Dlatego niewątpliwie przydałoby się wyraźne wyłączenie z godzin dla seniorów sklepów i platform internetowych. Tak żeby nie było niedomówień – których w 2020 roku w polskim systemie prawnym pojawiło się zdecydowanie zbyt wiele.