Nowe restrykcje rządzący mieli ogłosić już wczoraj, jednak ostatecznie konferencja została przełożona na dzisiaj. Dziś już oficjalnie wiadomo, że rząd wprowadza surowe obostrzenia.
Rząd wprowadza surowe obostrzenia. Zmiana strategii
Jeszcze do niedawna wydawało się, że rządzący są zwolennikami długotrwałych, ale w miarę łagodnych obostrzeń. Teraz jednak prawdopodobnie przyszedł czas na zmianę strategii wprowadzania kolejnych restrykcji.
Już od wczoraj krążyły nieoficjalne informacje o zamknięciu pubów i restauracji i umożliwieniu im działalności jedynie w zakresie wydawania posiłków na wynos. Pojawiła się też informacja, że niemal na pewno wracają ograniczenia w przemieszczaniu się – seniorzy mieliby zostać objęci zakazem wychodzenia z domu. Można było podejrzewać że to rozwiązanie, które ma na celu m.in. powstrzymać starsze osoby przed wizytą na cmentarzu 1 listopada. W końcu – po co zamknąć cmentarze i zapobiec gromadzeniu się ogromnej ilości osób?
Pojawiły się też pogłoski, że zabronione zostałyby zgromadzenia liczące więcej niż 5 osób (chociaż w międzyczasie – jak trafnie podsumował Patryk Słowik – głupcy podpalają Polskę, sami prowokując ludzi do wyjścia na ulicę). Jednocześnie od kilku dni rząd przygotowywał wszystkich na to, że cała Polska stanie się czerwoną strefą, chociaż już wtedy zaznaczano, że wcale nie wyklucza to wprowadzenia dodatkowych obostrzeń.
Dziś już oficjalnie potwierdziło się, na jakie restrykcje zdecydowali się rządzący. Rząd wprowadza surowe obostrzenia.
Nowe obostrzenia w Polsce
Na konferencji premier stwierdził, że jesteśmy w „zupełnie innym miejscu” niż jeszcze miesiąc temu – jeśli chodzi o liczbę zakażeń. Ostrzegł też, że jeśli wprowadzone obostrzenia okażą się niewystarczające, konieczne będzie dalsze zamykanie gospodarki.
Jednocześnie ogłosił, że:
- cała Polska staje się od soboty strefą czerwoną,
- klasy od 4 do 8 szkoły podstawowej przechodzą na nauczanie zdalne – tak, by ograniczyć kontakty społeczne;
- dzieci i młodzież w godz. od 8 do 16 mogą przebywać na zewnątrz jedynie pod opieką dorosłego
- ogranicza się działalność gastronomii – będą mogły jedynie wydawać jedzenie na wynos; na razie to obostrzenie wprowadza się na 2 tygodnie, ale z możliwością przedłużenia
- zgromadzenia wyłącznie do 5 osób – z wyjątkiem osób, które mieszkają w jednym gospodarstwie domowym i osób, które gromadzą się w celach zawodowych
- rząd wprowadza program „ochrony seniorów” – rząd zaleca seniorom powyżej 70. roku życia, którzy nie są aktywni zawodowo, by zostali w domu. Jednocześnie ma zostać uruchomiony „Korpus Wsparcia Seniorów” (składający się głównie z harcerzy i Wojsk Obrony Terytorialnej), który ma doraźnie pomagać osobom starszym. Na ten cel rząd miał zabezpieczyć 100 mln zł
- rząd zamyka również sanatoria
Premier prosi o przestrzeganie wszystkich wprowadzanych obostrzeń.
Jak stwierdził z kolei minister zdrowia, czeka nas „decydujący tydzień”. W przyszłym tygodniu – jego zdaniem – może dojść nawet do wykrywania 20-25 tys. zakażeń dziennie, jeśli liczba zakażeń nie wyhamuje w związku z wprowadzonymi wcześniej obostrzeniami. Minister zdrowia podkreślił jeszcze, że wiele będzie zależeć od postaw ludzi i tego, jak będą stosować się do obowiązujących restrykcji.