Trwa potężna awaria Google – nie działają m.in. Gmail, YouTube, Google Dysk oraz inne serwisy i usługi

Codzienne Technologie Dołącz do dyskusji (7)
Trwa potężna awaria Google – nie działają m.in. Gmail, YouTube, Google Dysk oraz inne serwisy i usługi

Serwis DownDetector donosi, że trwa olbrzymia awaria Google – m.in. Gmail, YouTube i innych serwisów. Nie działa też sklep z aplikacjami na Androida. Awaria rozpoczęły się dzisiaj po godzinie 12. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa. 

Potężna awaria Google – nie działają Gmail, YouTube i inne serwisy

Po godz. 12 użytkownicy zaczęli zgłaszać problemy z działaniem serwisów Google’a. Jak podaje DownDetector, właśnie trwa awaria Google – nie działa Gmail, Youtube, sklepu Play z aplikacjami na Androida, Google Duo, a także innych serwisów technologicznego giganta. Po wejściu na poszczególne serwisy pojawia się błąd; niemożliwe jest zalogowanie się do konta. Co więcej, awaria Google ma też bezpośredni wpływ na osoby, które do prowadzenia zdalnego nauczania korzystają z Google Meets. Nie działa też m.in. Google Dysk i Kalendarz. Awaria poczty i poszczególnych narzędzi to z kolei zła wiadomość m.in. dla przedsiębiorców i ich pracowników, korzystających z tych usług w pracy. Oprócz tego nie działa też platforma blogger.

Na ten moment o awarii wiadomo niewiele – nieznane są przede wszystkim jej powody, chociaż niewykluczony jest nawet zmasowany atak hakerski. Zastanawiający jest jednak rozmiar awarii, co może sugerować, że nie jest to zwykła usterka. Nie wiadomo też, kiedy funkcjonowanie poszczególnych serwisów wróci do normy.

Co warto podkreślić – awaria Google, w tym Gmail i YouTube ma miejsce nie tylko w Polsce, ale na terenie większości Europy.

Przypomnijmy – w zeszłym tygodniu miała też miejsce duża awaria Messengera.

Ogromne awarie tego rodzaju doskonale pokazują nam, jak mocno jesteśmy uzależnieni od cyfrowych gigantów

Internauci już prawdopodobnie zasypują wyszukiwarkę (pod warunkiem, że im działa…) hasłami z cyklu „nie działa mi Gmail” czy „nie działa mi YouTube„. Wiele firm już musiało chwilowo przerwać pracę, bo korzystają z chmury czy poczty Google. To z kolei bardzo dobrze pokazuje, jak mocno jesteśmy uzależnieni od rozwiązań oferowanych przez cyfrowych gigantów – każda duża awaria wiąże się nie tylko z brakiem dostępu do części informacji i rozrywek, ale może wręcz sparaliżować pracę.