Czy siłownie będą zamknięte po świętach? Niestety – okazuje się, że od 28 grudnia nie będzie można w nich poćwiczyć nawet z trenerem personalnym czy na zorganizowanych zajęciach.
Czy siłownie będą zamknięte od 28 grudnia? Okazuje się, że niestety tak
Jeszcze niedawno, po ogłoszeniu przez ministra zdrowia „narodowej kwarantanny”, można było mieć nadzieję, że całkowite zamknięcie siłowni od 28 grudnia (i nie tylko ich) jednak nie nastąpi, a ograniczenia dotyczące sportu zostaną nałożone jedynie jeśli chodzi o treningi na halach czy boiskach. Opublikowane rozporządzenie z dnia 21 grudnia 2020 r. nie pozostawia jednak wątpliwości, że siłownie, kluby fitness i baseny będą po świętach dostępne jedynie dla profesjonalistów, którzy uprawiają sport zawodowo.
W najnowszym rozporządzeniu par. 10 ust. 1 pkt 2 ustanawia zakaz prowadzenia działalności polegającej na prowadzeniu basenów, aquaparków, siłowni, klubów i centrów fitness z wyłączeniem tych, które działają w podmiotach wykonujących działalność leczniczą przeznaczoną dla pacjentów czy jeśli mają z nich korzystać członkowie kadry narodowej polskich związków sportowych.
Przypomnijmy – obecnie dopuszcza się korzystanie z siłowni dla osób uprawiających sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych oraz dla uczniów i studentów – w ramach zajęć na uczelni lub w szkole. Siłownie i kluby fitness (w nieco mniejszym stopniu baseny) szybko otrząsnęły się po wprowadzeniu ograniczeń w ich działalności i po prostu zaczęły funkcjonować nieco inaczej – organizując zajęcia sportowe. Obecnie są to albo treningi grupowe, albo np. sesje z trenerem personalnym. Niektórzy przedsiębiorcy organizują też małe zawody sportowe.
Kto nadal będzie mógł korzystać z siłowni?
Tym razem rządzący postanowili dodatkowo doprecyzować, kto będzie mógł korzystać z siłowni. Nowe rozporządzenie ustanawia, że do 17 stycznia prowadzenie przez przedsiębiorców działalności polegającej na organizacji współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych i wydarzenia sportowego jest możliwe jedynie wtedy, gdy przedsiębiorca spełni jeden z podanych warunków. Czyli gdy z jego usług korzystają:
- osoby uprawiające sport zawodowy,
- osoby pobierające stypendium sportowe,
- zawodnicy będący członkami kadry narodowej lub reprezentacji olimpijskiej/paraolimpijskiej,
- osoby uprawiające sport w ramach ligi zawodowej,
- dzieci i młodzież uczestnicząca we współzawodnictwie sportowym prowadzonym przez odpowiedni związek sportowy.
Oprócz tego zajęcia czy zawody muszą odbywać się bez udziału publiczności.
Powód całkowitego zamknięcia siłowni? Jak zwykle nieznany
Nikogo chyba nie zdziwi, że rząd nie przedstawił żadnego wytłumaczenia, dlaczego zdecydował się na taki ruch. Czy może rządzący dysponują badaniami świadczącymi o tym, że w tego typu obiektach nadal często dochodziło do zakażeń? Zapewne nie – co oznacza, że rządzący wymierzyli przedsiębiorcom prowadzącym siłownię, klub fitness czy basen kolejny cios po prostu przy okazji, bez żadnego racjonalnego powodu.