Ministerstwo Finansów we współpracy z Krajową Administracją Skarbową przygotowały projekty ustaw mających na celu automatyzację spraw obsługiwanych przez Krajową Administrację Skarbową pod postacią systemu, który ma nazywać się e-Urząd Skarbowy. Projekt stanowi realizację strategii resortu finansów o nazwie 3xP tj. proste podatki, przejrzysty system i przyjazna administracja. Projekt powiązany będzie z przyszłym Krajowym Systemem e-Faktur, nad którym również trwają prace.
Jak informuje Ministerstwo Finansów, e-Urząd Skarbowy zapewni pakiet spójnych i komplementarnych usług online umożliwiających załatwianie spraw podatkowych bez konieczności wizyty w urzędzie skarbowym. Według planów Ministerstwa, ma on zostać przyjęty w ciągu 3 miesięcy nowego roku. Co najistotniejsze dla podatników, dzięki systemowi możliwe będzie kompleksowe załatwianie wszelkich spraw w zakresie podatków VAT, PIT i CIT oraz wygodne komunikowanie się z organami KAS – zarówno dla osób fizycznych jak i przedsiębiorców.
Jeden, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkich odszukać, jeden, by wszystko zgromadzić (i karami zbrukać…)
Wiele czynności, których dokonanie ma umożliwić e-US, jak choćby składanie deklaracji podatkowych, jest zelektronizowane już dzisiaj. Nowe rozwiązanie ma jednak, w założeniach Ministerstwa, doprowadzić do ich konsolidacji w ramach jednego systemu, co przełoży się na ułatwienia zarówno po stronie podatnika, jak i organów skarbowych. Za pomocą udostępnionych narzędzi będzie można zrealizować m.in. obowiązki podatkowe, w tym zapłatę podatku (a także nałożonych na podatnika kar i mandatów…). Finalnie, za pomocą systemu możliwe będzie także składanie pism w toku dotyczących nas postępowań podatkowych czy sprawdzanie sald kont. Automatycznie mamy również otrzymywać urzędowe zaświadczenia. Możliwe będzie dokonywanie za pomocą e-US elektronicznych doręczeń w toku postępowania. Integralnym elementem całości ma być także system powiadomień i przypomnień, ułatwiających dotrzymanie urzędowych terminów.
e-Urząd Skarbowy – ułatwienia nie tylko dla organu i podatnika
Z wprowadzenia systemu ucieszą się zapewne profesjonalni pełnomocnicy – adwokaci, radcowie prawni i doradcy podatkowi. Po wprowadzeniu do systemu odpowiedniego upoważnienia, otrzymają oni równoległe uprawnienia dotyczące podmiotów, w imieniu których działają. Założenia przewidują także odpowiednie funkcjonalności dla notariuszy i komorników odpowiadające ich ustawowym uprawnieniom. Komponenty składające się na docelowy e-US będą stopniowo wdrażane. Cały proces ma się zakończyć w drugiej połowie 2022 r.
Pomysł oczywisty i słuszny, oby wykonanie nie zawiodło
Każdy przejaw przenoszenia do sieci relacji na linii obywatel – państwo należy oczywiście ocenić pozytywnie. To fundament modernizacji aparatu państwowego, pozwalający na oszczędność czasu i pieniędzy przy zerowych „skutkach ubocznych” – nie tracimy na bezpieczeństwie (założenie, że nasze dokumenty będą bezpieczniejsze, jeśli przejdą fizycznie przez Pocztę Polską i szereg osób zatrudnionych w „analogowym” US, można spokojnie między bajki włożyć), nie zwiększamy wydatków budżetu państwa, nie pogarszamy (oby) jakości obsługi. W tym kontekście – pozostaje jedynie trzymać kciuki, by oprogramowanie finalnie wprowadzonego systemu było na tyle funkcjonalne i przyjazne, by nie doprowadziło do takich ilości zniszczonych myszek i załamań nerwowych co korzystanie z systemów: EPUAP, E-sądu czy S-24. Kiedyś musi się udać.