Dotyczy to opłat za prowadzenie konta, wykonanie przelewów, wypłatę gotówki z bankomatów i innych kosztów. Bank o podwyżkach bowiem powinien poinformować klienta, ale niekiedy informacja ta dociera do nas w formie, która utrudnia zapoznanie się z nią. Konsumentom, którzy niezbyt aktywnie korzystają z konta bankowego, UOKiK poleca Podstawowy Rachunek Płatniczy.
Nowy Rok, czyli podwyżki, podwyżki, podwyżki…
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wskazał właśnie, że warto prześledzić swój rachunek bankowy. Urząd zaobserwował bowiem, iż banki podnoszą stawki za różne czynności. Przykładowo seniorzy opłacający rachunki w „okienku” powinni przyjrzeć się wysokości pobieranych opłat. Czujni powinni być również wykonujący przelewy przez internet. UOKiK radzi, by w przypadku wzrostu cen za usługi bankowe rozważyć zmianę rachunku bankowego. A w przypadku posiadania rachunków w kilku bankach ograniczyć ich liczbę.
O podwyżkach bank powinien poinformować konsumenta
Każda zmiana wysokości opłat i prowizji powinna być przedstawiona konsumentowi na trwałym nośniku. Czyli takim, który umożliwia konsumentowi odtworzyć informację przez określony czas w niezmienionej postaci. To znaczy bez ingerencji czy modyfikacji treści przez twórcę tej informacji, czyli w tym przypadku banku. Informacja może być wysłana zwykłym listem, e-mailem lub w systemie bankowości elektronicznej, o ile ten ostatni spełnia ustawowe cechy trwałego nośnika. Wybór sposobu dostarczania informacji powinien być uzgodniony z klientem i dostosowany do jego możliwości odczytania informacji. Przykładowo ktoś, kto nie korzysta z komputera, nie będzie w stanie odczytać wiadomości e-mail. Ponadto UOKiK przypomina, że banki przynajmniej raz w roku muszą informować klientów o wysokości pobieranych opłat.
A może Podstawowy Rachunek Płatniczy (PRP)?
To dobra opcja dla tych, którzy niewiele korzystają z konta i rachunek służy im przede wszystkim do pobrania pieniędzy od pracodawcy bądź świadczenia z ZUS-u oraz wykonują co najwyżej kilka przelewów lub wypłat pieniędzy z bankomatów miesięcznie.
PRP przeznaczony jest przede wszystkim dla seniorów oraz osób o niewielkich dochodach. Dla nich kilka czy kilkanaście złotych miesięcznie opłaty za prowadzenie „standardowego” rachunku bywa sporym wydatkiem.
Warto więc wiedzieć, że banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe muszą mieć PRP w swojej ofercie od sierpnia 2018 r. Jego założenie i prowadzenie jest bezpłatne, wynika to wprost z ustawy. Instytucja finansowa nie może też pobierać opłat za podstawowe usługi do określonych limitów.
„Podstawowy Rachunek Płatniczy może założyć każdy, kto nie posiada innego rachunku w walucie polskiej. Jeśli masz płatne konto, możesz jednak je zamknąć i złożyć wniosek o otwarcie PRP, który w zakresie podstawowych, limitowanych funkcji, jest darmowe. Bank nie ma prawa ci odmówić. Pamiętaj, że PRP ma ograniczoną funkcjonalność, oferuje jednak podstawowe usługi” – czytamy w informacji UOKiK.