Na dzisiejszej konferencji ministra zdrowia i szefa KPRM Michała Dworczyka rządzący mieli poinformować o zmianie kolejności szczepień – wymuszonej wątpliwościami związanymi ze szczepionką AstraZeneca. Okazało się jednak, że ostateczna decyzja dopiero zapadnie, choć minister Dworczyk zdradził, że seniorzy nie będą szczepieni AstrąZenecą.
Zmiana harmonogramu szczepień? AstraZeneca nie dla seniorów
Już od rana pojawiały się doniesienia, że możliwa jest zmiana harmonogramu szczepień – wszystko ze względu na informacje, jakie pojawiają się na temat szczepionki AstraZeneca. Wprawdzie szczepionka została dopuszczona do obrotu przez Europejską Agencję Leków, ale za to są wątpliwości, czy aby na pewno jest bezpieczna dla osób starszych. Pojawiają się informacje, że została ona przetestowana na zbyt małej grupie seniorów.
Jak podawało rano RMF FM, miałoby to wymusić na rządzących zmianę decyzji, jeśli chodzi o podawanie szczepionki AstraZeneca osobom powyżej 65. roku życia. Tym samym osoby starsze miałyby być szczepione tylko szczepionkami Pfizera i Moderny. To z kolei oznaczałoby, że mógłby zmienić się harmonogram szczepień m.in. w 1 grupie. Mowa głównie o funkcjonariuszach, prokuratorach czy nauczycielach – osoby z tych grup mogłyby otrzymać szczepionkę AstraZeneca, więc być może byłyby szczepione równolegle do seniorów.
Zmiana harmonogramu szczepień miałaby być również wymuszona zmniejszonymi i opóźnionymi dostawami szczepionek. W poniedziałek dostarczono do Polski kolejne 320 tys. dawek szczepionek Pfizera, w niedzielę natomiast – 42 tys. szczepionek od Moderny. Za tydzień do kraju ma trafić kolejne 320 tys. szczepionek Pfizera.
Nie wszystkie grupy wiekowe będą szczepione AstrąZenecą? Ostateczna decyzja dopiero zapadnie, ale minister Dworczyk zdradza, że seniorzy nie będą szczepieni AstrąZenecą
Konferencja rozpoczęła się podsumowaniem szczepień w Polsce w ramach Narodowego Programu Szczepień. Jak poinformował szef KPRM, wykonano 1 176 904 szczepień przeciwko COVID-19 – przy czym ponad 200 tys. osób zaszczepiono dwiema dawkami szczepionki. Zdaniem Michała Dworczyka rząd wywiązał się ze wcześniejszej deklaracji szczepienia ok. miliona osób miesięcznie.
Następnie szef KPRM zaprezentował deklaracje dostawców i to, jak dostawy wyglądają w praktyce. Do końca marca do Polski miało trafić 9 mln dawek szczepionek. Skalę opóźnień jednak trudno oszacować – zwłaszcza, że do końca marca wciąż będą trafiać kolejne dostawy.
Dworczyk poinformował też, że zaszczepiono do tej pory ok. 94 proc. pracowników ochrony zdrowia i ponad 80 proc. podopiecznych DPS.
Jeśli chodzi z kolei o szczepionkę AstraZeneca, to przed 10 lutego do Polski ma dotrzeć pierwsza dostawa tej szczepionki. Rząd ma zdawać sobie sprawę z pojawiających się wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa szczepionki – informacje na ten temat będą jednak dopiero analizowane. Rekomendacje będzie przedstawiać rada medyczna przy premierze Morawieckim. Jednocześnie w odpowiedzi na pytanie jednego z dziennikarzy minister Dworczyk zdradził, że seniorzy nie będą szczepieni AstrąZenecą. To oznacza, że zmiana harmonogramu szczepień jest niemal pewna.
