Od dziś w 11 województwach uczniowie klas I-III szkoły podstawowej rozpoczynają naukę w trybie hybrydowym. Na razie dzieci z pięciu województw (dolnośląskiego, śląskiego, opolskiego, łódzkiego i wielkopolskiego) pozostaną jednak w domach. Pojawia się jednak coraz częściej także inne pytanie o pozostałych uczniów – kiedy koniec nauki zdalnej obejmie także dzieci z pozostałych klas szkoły podstawowej oraz uczniów szkół ponadpodstawowych? Minister zdrowia kilka dni temu zdradził możliwy harmonogram.
Najmłodsi uczniowie wracają do szkoły. Przynajmniej częściowo
Powrót do szkół 26 kwietnia – przynajmniej częściowy – sprawdził się. Taki właśnie scenariusz prognozował minister nauki – i od początku wydawał się on całkiem prawdopodobny ze względu na spadającą liczbę zakażeń. Z analizy różnych wskaźników wynika, że następuje też dalsza poprawa sytuacji – mocno spada liczba nowych przypadków, ale też mniej osób przebywa w szpitalach. Prawdopodobne jest zatem, ze jeszcze w tym tygodniu – prawdopodobnie w środę – minister zdrowia ogłosi koniec nauki zdalnej dla uczniów z pozostałych pięciu województw. Mogliby oni rozpocząć edukację w formie hybrydowej od 4 maja. Możliwe również, że od przyszłego wtorku wszyscy uczniowie z klas I-III szkoły podstawowej powrócą do nauki w pełni stacjonarnej.
O ile jednak rządzący mnóstwo uwagi poświęcają najmłodszym uczniom, o tyle nieco mniej chętnie prognozują, kiedy koniec nauki zdalnej dla starszych uczniów. Na ten moment można przypuszczać, że jako kolejni wrócą do szkoły uczniowie klas IV-VIII szkoły podstawowej, a następnie – uczniowie z liceów, techników i zawodówek.
Kiedy koniec nauki zdalnej dla starszych uczniów? Zdaniem ministra edukacji maj nadal prawdopodobny
Jak twierdził dziś na antenie radiowej Jedynki minister Czarnek, jego zdaniem powrót wszystkich uczniów do szkół jeszcze w maju jest prawdopodobny – co ciekawe, rząd ma podjąć decyzję w sprawie końca nauki zdalnej dla wszystkich uczniów już w najbliższych dniach. Możliwe zatem, że oprócz planu odmrażania gospodarki w maju rządzący przedstawią też drugi harmonogram – powrotu kolejnych klas na zajęcia stacjonarne. O wstępnym harmonogramie powrotu do szkół wspominał zresztą już minister Niedzielski w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” sprzed kilku dni. Wtedy wyrażał nadzieję, że 4 maja do szkół wrócą uczniowie z klas IV-VIII szkoły podstawowej, a 10 maja – pozostali. Można zatem uznać, że to faktycznie realny plan rządu – zwłaszcza, że sytuacja epidemiologiczna uległa poprawie.
Przypomnijmy – w tym roku koniec roku szkolnego wypada 25 czerwca, a minister nauki twierdzi, że ten termin nie ulegnie zmianie. Tym samym – zakładając optymistyczny scenariusz – większość dzieci wróci do szkół na ok. 1,5 miesiąca. Równie dobrze realizacja harmonogramu może się jednak opóźnić – i ten okres jeszcze się skróci.
Należy pamiętać, że po powrocie do szkół – zgodnie ze słowami ministra Czarnka – uczniów mają czekać przesiewowe badania wzroku, będą się też odbywać dodatkowe zajęcia, już teraz rusza też akcja „WF z AWF”. Nie wiadomo jednak na ten moment, jak wygląda – i czy w ogóle istnieje – kompleksowy plan ministerstwa na wdrażanie dzieci z powrotem do nauki stacjonarnej i minimalizowanie szkód spowodowanych tak długą nauką zdalną.