Co do zasady z płacenia podatku od darowizny zwolnieni są obdarowani, którzy należą do najbliższej rodziny – po przekroczeniu pewnej kwoty konieczne jest jedynie zgłoszenie faktu otrzymania darowizny do urzędu skarbowego. Konieczne jest także otrzymanie darowizny bezpośrednio na konto bankowe. Fiskus jednak wydał ostatnio w tej sprawie ciekawą interpretację indywidualną.
Darowizna bez podatku w niektórych wypadkach także na konto, które nie należy bezpośrednio do osoby obdarowanej
Jeśli darowizna została przekazana między osobami z tzw. pierwszej grupy podatkowej, to co do zasady nie rodzi to obowiązku podatkowego. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy została przekroczona dopuszczalna kwota (9 637 zł w ciągu ostatnich pięciu lat). Nawet wtedy wystarczy jednak zgłosić fakt otrzymania darowizny do US, by uniknąć zapłaty podatku. Sprawa się jednak komplikuje, gdy darowizna została przekazana w formie gotówki, a nie wpłaty na konto – wtedy podatek od darowizny w gotówce może okazać się konieczny.
Co jednak w sytuacji, gdy darowizna zostanie przekazana osobie należącej do pierwszej grupy podatkowej, a nawet zostanie przelana na konto, ale to konto… wcale nie należy do osoby obdarowanej? Fiskus ostatnio wydał interpretację w tej sprawie i jest ona zaskakująco przychylna.
Wnioskodawca, który zwrócił się do fiskusa, zawarł z rodzicami umowę darowizny – na kwotę 150 tys. zł. Darowizna jednak – wypłacana w sześciu transzach – zgodnie z umową miała trafić nie bezpośrednio na konto wnioskodawcy, a na konto jego żony. Co istotne, małżonkowie korzystają wspólnie z konta, a dodatkowo mają wspólność majątkową, jednak konto zostało założone tylko na żonę – ze względu na fakt, że bank zaoferował w tym przypadku korzystniejsze warunki prowadzenia konta. Wnioskodawca jest jednak Pełnomocnikiem i podkreśla, że ma pełen dostęp do konta. Zaznaczył również, że w ciagu sześciu miesięcy od otrzymania pierwszej transzy zgłosi ten fakt do US.
W związku z tym wnioskodawca uważał, że mimo wszystko w takiej sytuacji darowizna również będzie bez podatku – mimo że środki nie wpłynęły bezpośrednio na jego konto, a na konto żony.
Mogłoby się wydawać, że fiskus zakwestionuje ten tok myślenia wnioskodawcy, jednak tak się nie stało.
Liczy się wspólność majątkowa
Po pierwsze fiskus podkreślił, że wnioskodawca otrzymał darowiznę od osób z tzw. pierwszej grupy podatkowej (wymienionych w art. 4 ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn). Po drugie – przekazanie darowizny zostało udokumentowane (przelewem na konto – warunek określony w art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy), a wnioskodawca zgłosi fakt otrzymania środków do właściwego naczelnika US. Jak podkreśla fiskus,
Warunek określony w art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn jest bowiem spełniony również w przypadku przekazania środków pieniężnych na rachunek indywidualny małżonka osoby obdarowanej, jeżeli pomiędzy małżonkami występuje wspólność majątkowa. Z opisu zdarzenia przyszłego wynika, że Wnioskodawca pozostaje we wspólnocie majątkowej z żoną. Stąd też uznać należy spełnienie warunku udokumentowania nabycia środków pieniężnych.
Okazuje się zatem, że darowizna nie zawsze musi być przekazana na konto obdarowanego, by była bez podatku. Należy jednak podkreślić, że musi zachodzić wspólność majątkowa między obdarowanym a osobą, na której konto trafiły środki.
sygn. 0111-KDIB2-2.4015.108.2020.1.PB