Osoba, która otrzyma darowiznę w gotówce, może mieć problem. Nawet, jeśli pieniądze pochodziły od najbliższej rodziny

Podatki Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji (72)
Osoba, która otrzyma darowiznę w gotówce, może mieć problem. Nawet, jeśli pieniądze pochodziły od najbliższej rodziny

Teoretycznie darowizna od rodziców, dziadków i innych osób z tzw. pierwszej grupy podatkowej nie powinna rodzić obowiązku podatkowego (chyba że przekroczy pewną kwotę – ale i wtedy można skorzystać ze zwolnienia z podatku). Okazuje się jednak, że fiskus po raz kolejny twierdzi coś innego. 

Podatek od darowizny w gotówce. Fiskus nie ustępuje

Jeśli darowizna została przekazana w obrębie pierwszej grupy podatkowej (czyli np. gdy rodzic przekazał ją dziecku), to obowiązek podatkowy nie powstaje. Chyba, że wartość darowizny (niezależnie czy miała ona formę rzeczową, czy środków pieniężnych) przekroczyła 9 637 zł w ciągu ostatnich 5 lat. Co istotne, jeśli wartość darowizny była wyższa, to nie oznacza to wcale, że podatek będziemy musieli zapłacić. Wystarczy po prostu, że w odpowiednim terminie jej przekazanie zostanie zgłoszone do Urzędu Skarbowego.

Niestety – mimo to jest pewien problem. Chodzi o darowiznę w formie środków pieniężnych – ustawa wymusza udokumentowanie otrzymania darowizny. Takim dowodem jest przekazanie na rachunek płatniczy nabywcy lub przekaz pocztowy. Jak jednak wiadomo, nie wszystkie starsze osoby (np. dziadkowie) mają konto w banku. Z tego względu często przekazują swoim wnuczkom darowiznę w postaci gotówki. I to właśnie w tym momencie zaczyna się problem.

Już wcześniej poszczególne osoby zwracały się do fiskusa o indywidualną interpretację podatkową, pytając, czy jeśli niemal od razu (tego lub następnego dnia) wpłacą taką darowiznę na swoje konto, to czy mimo to muszą zapłacić podatek od darowizny w gotówce. 29 stycznia 2021 r. fiskus wydał kolejną taką interpretację. Niestety – niekorzystna dla obdarowanych.

Darowizna tylko na konto bankowe lub przekazem pocztowym

Podatnik, którego dotyczy interpretacja, otrzymał od swojej babci 20 tys. zł w gotówce tytułem darowizny. Kobieta jest w podeszłym wieku (94 lata), dodatkowo mieszka na wsi i nie ma konta bankowego. Ze względu na stan zdrowia nie mogła również zlecić przekazu pocztowego. Poczta oddalona jest od miejsca jej zamieszkania o kilka kilometrów.

Podatnik chciał zgłosić darowiznę do US (ze względu na kwotę przekraczającą limit). Naczelnik urzędu stwierdził jednak, że obdarowany nie ma prawa do zwolnienia od podatku i musi zapłacić podatek od darowizny w gotówce – właśnie ze względu na niespełnienie wymogu zawartego w ustawie.

Podatnik zwrócił się zatem do fiskusa z wnioskiem o interpretację indywidualną – jego zdaniem, jeśli otrzymaną darowiznę w gotówce wpłaci na konto bankowe i będzie dysponować potwierdzeniem tej operacji, to spełnia wymóg zawarty w ustawie i tym samym może skorzystać ze zwolnienia z podatku. Fiskus jednak wcale nie przychylił się do jego stanowiska. Co istotne, podkreślił też, że bez znaczenia są przyczyny, ze względu na które darczyńca zdecydował się na przekazanie darowizny w gotówce.

Sądy mają inne zdanie na ten temat

To nie pierwsze takie stanowisko fiskusa, chociaż dziwić może fakt, że sądy odmiennie podchodzą do podobnych sytuacji. Na przykład Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 11 lipca 2019 r. (sygn. II FSK 2620/17) przychylił się do stanowiska podatniczki, która znalazła się w podobnej sytuacji co wyżej opisywana. NSA stwierdził w orzeczeniu, że

Ponieważ wymóg udokumentowania darowizny w określony w przepisie sposób ma właśnie charakter jedynie gwarancyjny i dowodowy, jest spełniony także wtedy, gdy stanowiące przedmiot darowizny środki pieniężne zostaną przelane nie na rachunek bankowy obdarowanego, ale przekazane obdarowanemu w formie gotówkowej, który wpłaci je na własne konto bankowe. Nie można bowiem abstrahować od realiów społeczno-gospodarczych naszego kraju, w których znaczna część, szczególnie starszych osób, przechowuje swoje oszczędności poza systemem bankowym.

O ile więc fiskus nie uwzględnia okoliczności przekazania darowizny w gotówce, o tyle NSA – już tak. Wydaje się jednak, że podatnicy są skazywani w tym momencie na dochodzenie swoich praw przed sądem, bo stanowisko fiskusa jest w tej sprawie – przynajmniej na razie – niezmienne.