Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że świadczenia pracownicze po zwolnieniu z pracy zależą od wielkości firmy.
Sprawa, którą zajął się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczyła jednego z wielu pracowników sieci dużych sklepów w Anglii, którzy zostali zwolnieni kilka lat temu. Zwolniono wtedy wielu ludzi, ale świadczeń nie otrzymało prawie 4 500 pracowników, gdyż zatrudnieni byli w miejscach, gdzie pracowało mniej niż 20 osób.
Związki zawodowe wzięły sprawę w swoje ręce i zwróciły się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, by rozstrzygnął, czy małe sklepy należące do większej sieci nie powinny być traktowane jako jedna wielka firma, która zatrudnia powyżej 20 ludzi. Gdyby Trybunał przychylił się do tego wniosku, to oznaczałoby, że pracownicy podlegaliby pod przepisy dotyczące zwolnień grupowych. Dodatkowym argumentem było to, że zwolnienia dotyczyły restrukturyzacji jednej dużej firmy, która zarządzała mniejszymi sklepami, dlatego zapis o zakładach pracy poniżej 20 ludzi nie powinien mieć zastosowania.
Orzeczeniem Trybunał odrzucił pozew, stwierdzając, że niezależnie od tego, czy małe sklepy były zależne od większej grupy, czy miały pełną autonomię, to zwolnieni z nich pracownicy nie mogą ubiegać się o odszkodowania czy świadczenia z tytułu zwolnień zbiorowych.
Pracownicy powinni znać swoje prawa i wiedzieć, czy zakład, w którym pracują zatrudnia więcej czy mniej niż 20 osób, czy w razie zwolnienia przysługują im świadczenia, czy niestety nie. Jeśli w przypadku zwolnień są wątpliwości, to zawsze warto skorzystać z pomocy naszych prawników, którzy doradzą postępowanie lub pomogą przygotować stosowne pisma. Są oni stale dostępni pod adresem kontakt@bezprawnik.pl. Zawsze chętnie pomogą.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com