Czy można mieć etat i działalność gospodarczą? Na takie pytanie wciąż można natknąć się w internecie, co jest najlepszym dowodem na to, że nie wszyscy wiedzą, na jakich zasadach można łączyć pracę na UoP z własnym biznesem. Niestety, Polski Ład może sprawić, że już wkrótce tym rozwiązaniem będzie interesować się więcej osób. Etat i działalność po Polskim Ładzie mogą stać się opłacalne dla tych, którzy z działalności na razie uzyskują niewielkie przychody.
Czy można mieć etat i działalność gospodarczą? To wręcz jeden z najlepszych sposobów na rozpoczęcie własnego biznesu
Obecnie nie ma żadnych przeciwwskazań do łączenia etatu i prowadzenia działalności gospodarczej. To wręcz świetna opcja dla osób, które chciałyby zacząć rozkręcać swój biznes, ale jednocześnie nie chcą (przynajmniej na razie) rezygnować ze stałej pensji. Łączenie pracy na UoP (nawet na część etatu) i własnej firmy ma też inną zaletę – mowa o składkach ZUS. Osoba, która pracuje na podstawie umowy o pracę i jednocześnie prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, nie musi płacić składek ZUS. Płaci jedynie – w ramach działalności – składkę zdrowotną (czyli de facto płaci ją niejako dwa razy – w ramach UoP i DG). Wyjątkiem jest sytuacja, gdy na etacie (z racji części etatu) zarabia mniej niż wynagrodzenie minimalne – wtedy konieczne jest płacenie składek ZUS z tytułu działalności.
Takie rozwiązanie skłania z kolei wielu etatowców do przetestowania własnych pomysłów i założenia działalności – w dodatku takiej, która nie mogłaby być działalnością nierejestrowaną. Dobrym przykładem jest sklep internetowy – jego prowadzenie w ramach działalności nierejestrowanej nie ma żadnego sensu.
Niestety – etat i działalność po Polskim Ładzie i wprowadzeniu reform podatkowych może już nie być opłacalnym rozwiązaniem. Wszystko ze względu na liniową składkę zdrowotną. Niemal na pewno osoby łączące etat i firmę będą musiały płacić ją w planowanej przez rządzących wysokości. Czyli – w wysokości 9 proc. od dochodu, bez możliwości odliczenia od podatku. Składka zdrowotna w obecnym wydaniu jest znacznie niższa – chociażby ze względu na to, że 7,75 proc. można odliczyć od podatku.
Etat i działalność po Polskim Ładzie: kolejnym problemem będzie wygaszanie karty podatkowej
Warto też pamiętać, że wiele osób pracujących na etacie i zakładających działalność decyduje się na kartę podatkową jak formę opodatkowania. Tymczasem najwidoczniej rząd uznał, że nie tylko trzeba „zachęcić” przedsiębiorców do przejścia z liniowego PIT na ryczałt, ale przy okazji – zlikwidować możliwość rozliczania się kartą podatkową. Od 2022 r. z tej formy opodatkowania będą mogli korzystać bowiem tylko przedsiębiorcy, którzy już wcześniej wybrali kartę podatkową. To z kolei oznacza powolne wygaszanie tej formy opodatkowania. Warto przy tym zaznaczyć, że karta podatkowa była często wybierana właśnie przez osoby pracujące równocześnie na etacie – np. korepetytorów, ale i opiekunki czy pielęgniarki. To zatem kolejny dowód na to, że etat i działalność po Polskim Ładzie będzie prawdopodobnie mniej opłacalnym rozwiązaniem.