Kraj paczkomatów i Allegro. Wydawać by się mogło, że zakupy przez internet w Polsce są wyjątkowo popularne. Nic bardziej mylnego – wyraźnie odstajemy od zachodu Europy czy nawet od Czech.
Eurostat sprawdził, jak popularne były zakupy przez internet w pandemicznym 2020 roku. Okazuje się, że 65 proc. mieszkańców Unii w wieku od 16 do 74 lat zamówiło w tym czasie coś przez internet.
Rzecz jasna młodsi mieszkańcy Unii robili to znacznie częściej. I tak z zakupów w sieci skorzystało aż 83 proc. mieszkańców Wspólnoty w wieku 25-34 lata. A jak wygląda popularność zakupów online w poszczególnych regionach?
Zakupy przez internet w Polsce wcale nie tak popularne
Z opracowania Eurostatu wynika, że najczęściej na internetowe zakupy decydują się mieszkańcy północnej części Europy. Wyjątkowo często robią to Niemcy z północnych landów, Duńczycy, Holendrzy, Szwedzi czy Norwegowie. Jeśli chodzi o europejskie regiony, to nie ma sobie równych duński Hovedstaden – tam aż 91 proc. korzysta z ecommerce.
Mapa zakupów online. Dane: Eurostat
Najrzadziej w sieci kupują natomiast mieszkańcy Bułgarii. W jednym z północnych regionów tego kraju ledwie 20 proc. mieszkańców w 2020 r. zamówiło cokolwiek online! Internetowe zakupy nie podbiły też serc i portfeli Greków, Rumunów czy mieszkańców południa Włoch. Umiarkowanie popularne są internetowe zakupy w Hiszpanii czy Austrii.
W Polsce powyżej unijnej średniej kupuje się tylko w woj. mazowieckim. We wszystkich innych regionach zakupy online bynajmniej popularne nie są – przynajmniej na tle Europy. Znacznie częściej nowoczesną formę zakupów wybierają Czesi. Wyjątkowo często zamawiają online mieszkańcy Pragi – w 2020 r. zrobiło to ponad 84 proc. z nich. Choć warto tu zaznaczyć, że dla Eurostatu czeska stolica jest osobnym regionem (znanym jako NUTS) – tymczasem Warszawa jest po prostu uznawana za część regionu mazowieckiego.
Wyniki badania mogą jednak mocno zaskakiwać. Wydawać by się mogło, że w kraju, w którym można się potknąć o paczkomaty, zakupy przez internet są wyjątkowo popularne – z danych jednak widać, że jesteśmy raczej w ogonie Europy. Ciekawe, że w Niemczech, gdzie automatów paczkomatowych jest jak na lekarstwo, ludzie zamawiać online wręcz uwielbiają.