Mogłoby się wydawać, że polscy specjaliści z branży IT chętnie pracowaliby za granicą – nie tylko bez problemu znaleźliby zatrudnienie w innych krajach, ale również mogliby liczyć na wyższe wynagrodzenie. Tymczasem okazuje się, że niemal co 2. polski specjalista chce pracować w kraju. Wpływ na to mają na pewno rosnące wynagrodzenia w branży IT. Dodatkową zaletą jest fakt, że coraz więcej firm otwiera w Polsce swoje biura i poszukuje osób do pracy w tej branży.
Polscy specjaliści z branży IT chcą pracować w kraju
Jak wynika z raportu No Fluff Jobs „Specjaliści IT w Europie Środkowo-Wschodniej” niemal co drugi specjalista z Polski, mając możliwość zatrudnienia w innych krajach regionu, najchętniej pracowałby w ojczyźnie. Jednocześnie – co ciekawe – polscy specjaliści z branży IT chętniej zmieniliby zatrudnienie niż ich koledzy po fachu z pozostałych państw regionu. Aż 41 proc. z nich aktywnie poszukuje nowych wyzwań zawodowych. A możliwości są coraz większe – coraz więcej zagranicznych firm decyduje się na otwarcie oddziału w Polsce, co wiąże się z nowymi miejscami pracy – także dla specjalistów z branży IT. Na przykład Evolution – globalny twórca i dostawca oprogramowania do gier online – poinformował niedawno, że wkracza do Polski. Szwedzka firma ma zamiar otworzyć w 2022 r. w Warszawie swoje centrum inżynieryjne, które będzie 10. taką placówką na świecie. Powstanie dzięki temu 200 miejsc pracy. Rekrutacja na poszczególne stanowiska już się rozpoczęła – w pierwszej kolejności poszukiwani są doświadczeni inżynierowie oprogramowania ze znajomością Scali, JavaScript i Data. Już teraz też Evolution oferuje też bootcampy, czyli przygotowawcze kursy programowania – w Scali (ruszy w styczniu 2022) i TypeScript. Kursy są bezpłatne, a najlepsi kursanci mogą liczyć na zatrudnienie w firmie.
Duży popyt na usługi specjalistów z branży IT to jednak nie jedyny powód, dla którego wielu polskich pracowników nie planuje emigracji zarobkowej. Czasem niechęć do zmiany miejsca zamieszkania i pracy wynika np. ze zbyt skomplikowanych formalności. Z raportu No Fluff Jobs wynika, że jedną z większych trudności (wskazało ją 43 proc. ankietowanych) są ograniczenia prawne, regulujące pracę za granicą.
Polska w czołówce wynagrodzeń w IT w regionie
To, że polscy specjaliści z branży IT w dużej mierze chcą pracować w ojczyźnie, mogą mieć wpływ również wynagrodzenia. Jak wynika ze wspomnianego wyżej raportu, na zarobki powyżej 12 tys. zł netto może liczyć 26 proc. pracujących w branży. 23 proc. zarabia z kolei między 8 a 12 tys. zł netto. 34 proc. – w granicach 4-8 tys. zł netto. Tym samym Polska jest w czołówce, jeśli chodzi o wysokość wynagrodzeń w IT w regionie. Więcej osób zarabiających powyżej 12 tys. zł netto jest jedynie w Czechach (takie zarobki zadeklarowało 33 proc. badanych z tego kraju). Co jednak szczególnie ciekawe – z odpowiedzi specjalistów wynika również, że najpopularniejszą formą zatrudnienia jest umowa o pracę (a nie, jak mogłoby się wydawać, kontrakt B2B). W Polsce na UoP pracuje 57 proc. specjalistów, 30 proc. – w oparciu o umowę B2B. Jak twierdzi Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs, współpraca na zasadzie firma-firma ma być w naszym kraju popularna zwłaszcza wśród bardziej doświadczonych specjalistów.
Wszystko wskazuje zatem na to, że polscy specjaliści w dużej mierze są zadowoleni z warunków pracy w Polsce, chociaż jednocześnie poszukują nowych wyzwań – co może być cenną informacją dla zagranicznych firm, które mają zamiar otworzyć swoje biura w naszym kraju.