UOKiK postanowił sprawdzić, jak banki wdrażają wakacje kredytowe. Ma to prawdopodobnie związek z niedawnymi doniesieniami o pomyśle ING Banku Śląskiego, który wymaga składania osobnych wniosków o zawieszenie spłaty rat dla każdego miesiąca wakacji kredytowych. Urząd już teraz ostrzega, że nie będzie tolerować takich praktyk.
Jak banki wdrażają wakacje kredytowe? UOKiK to sprawdzi
Niedawno informowaliśmy na łamach Bezprawnika, że ING Bank Śląski utrudnia złożenie wniosku o wakacje kredytowe. Kredytobiorcy, którzy będą chcieli skorzystać z ustawowego rozwiązania, będą zmuszeni składać osobny wniosek o zawieszenie spłaty kredytu do każdego miesiąca spłaty. Rozwiązanie nie dość że jest niepraktyczne, to mocno utrudni życie kredytobiorcom.
Możliwe jednak, że bank będzie musiał wycofać się z takiej procedury. Okazuje się bowiem, że UOKiK sprawdzi, jak banki wdrażają wakacje kredytowe – i z góry zapowiada, że na takie rozwiązania się nie zgodzi. Prezes urzędu Tomasz Chróstny jasno dał do zrozumienia, że UOKiK nie akceptuje takiej praktyki, a proceder utrudnia kredytobiorcom skorzystanie z wakacji kredytowych.
Szef UOKiK przekazał również, że
W postępowaniach wyjaśniających zbadamy m.in.: czy i jak banki informują konsumentów o wakacjach kredytowych. Zweryfikujemy także, czy na czas uruchomiły możliwość składania wniosków, w tym elektronicznie. Zwrócimy również uwagę na to, czy banki nie utrudniają konsumentom skorzystania z wakacji kredytowych lub czy nie próbują ich do tego zniechęcać, np. bezpodstawnie strasząc utratą bądź obniżeniem zdolności kredytowej w przyszłości.
29 lipca banki powinny czekać w blokach startowych
Prezes UOKiK nie ukrywa również, że banki powinny jak najlepiej przygotować się do wejścia w życie ustawy. Jego zdaniem powinny tym samym przyjmować wnioski już od 29 lipca. Co więcej, bank będzie zobowiązany – zgodnie z przepisami – do dokonania zawieszenia spłaty kredytu z dniem doręczenia wniosku. Jednocześnie banki będą musiały również umożliwić składanie wniosków za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Jak twierdzi Tomasz Chróstny, UOKiK będzie zwracać w związku z tym szczególną uwagę na to, czy systemy bankowe będą działały bez przerw technicznych.
Zapowiedź prezesa UOKiK może niepokoić banki – zwłaszcza, że niemal na pewno kredytobiorcy pospieszą ze składaniem wniosków właśnie 29 lipca. To może z kolei doprowadzić do problemów technicznych – niekoniecznie z winy banków.
UOKiK zbada praktyki 16 banków, które obsługują złotowe kredyty hipoteczne, w tym m.in. Alior Banku, Banku Millennium, BOŚ, BNP Paribas, Credit Agricole, mBanku, Pekao Banku Hipotecznego, PKO BP, Santander Banku czy wspomnianego już ING Banku Śląskiego.
