Branża gamingowa rozwija się w Polsce niezwykle dynamicznie, w tempie blisko 30 proc. rok do roku. Polski gaming potrzebuje jednak wykwalifikowanych specjalistów. Ci zajmujący się JavaScript czy TypeScript mogą zarobić nawet do 26 tysięcy złotych miesięcznie na kontrakcie B2B. Nic dziwnego, że aż jedna czwarta ankietowanych rozważa przebranżowienie się.
Tworzenie gier online to dynamicznie rozwijająca się branża, za którą idą naprawdę ogromne pieniądze
Wielu przedstawicieli młodszych pokoleń usłyszało chociaż raz w życiu od rodziców, że komputer jeść im nie da. Rzeczywistość bywa jednak przewrotna i wykwalifikowany programista jest dzisiaj jednym z najlepiej płatnych zawodów w Polsce. Co więcej, bardzo dynamicznie rozwija się branża gamingowa. Biorąc udział w tworzeniu gier komputerowych można zarobić nie tylko na chleb, ale na bardzo wygodne życie.
Jak wynika z raportu „The Game Industry in Poland 2021”, polski gaming rośnie w tempie nawet blisko 30 proc. rocznie. Podobne tendencje można zresztą zauważyć na całym świecie. Jacek Mrzygłód z firmy Evolution przytacza dane, z których wynika, że cała branża rozrywki online będzie na koniec tego roku w warta ok. 196,8 mld dolarów. W ciągu następnych pięciu lat jej wartość ma wzrosnąć do poziomu 652,5 mld dolarów. Nic dziwnego, skoro gry komputerowe stały się pełnoprawną formą rozrywki, uznaną na całym świecie, a wśród nich błyskawicznie rozwija się gałąź gier mobilnych.
Oczywiście tworzenie gier wymaga posiadania określonych umiejętności. Jakich? Wymienia je Juris Krisis, Scala/JavaScript Department Lead w Evolution.
Gry są opracowywane przy użyciu szerokiej gamy technologii i chociaż tradycyjne języki, takie jak C++, są powszechne, widzimy, że tworzenie gier w językach wyższego poziomu, takim jak TypeScript, ma wiele zalet.
Z badania portalu No Fluff Jobs wynika, że 8,1 proc. zamieszczonych na nim w ciągu ostatnich sześciu miesięcy ogłoszeń o pracę w branży gamingowej wymaga znajomości JavaScript i TypeScript.
Polski gaming potrzebuje specjalistów od JavaScript i TypeScript i jest gotowy zapłacić im nawet 26 tys. zł miesięcznie
Przedstawiciele Evolution wyjaśniają także, do czego właściwie te języki programowania służą.
W Evolution większość naszego backendu w grach jest tworzona w Scali, a naszego frontendu w TypeScript. Są to wysokopoziomowe z silnym typowaniem języki programowania, które zapewniają wydajne tworzenie gier oraz wczesne wykrywanie defektów, a z punktu widzenia biznesu – oferują wyższą produktywność.
Określenia te osobom spoza świata oprogramowania najprawdopodobniej niewiele mówią. Najprościej rzecz ujmując, backend jest warstwą odpowiedzialną za wewnętrzne funkcjonowanie aplikacji lub strony internetowej. Użytkownik nie ma do niej dostępu. Frontend to z kolei ta część oprogramowania, działa po stronie użytkownika.
Nawet jeśli programowanie dla laików wydaje się swego rodzaju czarną magią, to aż co czwarty Polak myśli o przebranżowieniu. Polski gaming kusi bowiem oszałamiającymi zarobkami. Nawet junior developer dopiero rozpoczynający swoją karierę z JavaScript i TypeScript może liczyć na zarobki niedostępne gdzie indziej.
W przypadku kontraktu B2B miesięczne wynagrodzenie początkującego specjalisty od JavaScript będzie oscylować w graniach 6-10 tys. zł. W przypadku TypeScript będzie to już 7,5 do 11 tys. zł. Umowa o pracę to zarobki odpowiednio niższe. Doświadczeni fachowcy w tych dziedzinach mogą zarobić dużo więcej.
Senior JavaScript i TypeScript przy kontrakcie B2B może zarobić od 18,4 do 26 tys. zł miesięcznie. W przypadku umowy miesięczne wynagrodzenie wynosi od 15 do 21 tys. zł brutto. Polski gaming jest zatem tym sektorem, w którym to wykwalifikowany pracownik jest w stanie narzucać preferowaną przez siebie formę zatrudnienia.