Po zwiększeniu finansowania kosztów podróży krajowych, rząd wreszcie wziął się też za podwyżki diet zagranicznych. Zmiany w tym zakresie były postulowane od dawna. Co ciekawe, w projekcie rozporządzenia po raz pierwszy wyodrębniono koszty związane z podróżą służbową do Watykanu.
Podwyżki diet zagranicznych konsekwencją zmian finansowania podróży po kraju
Choć rozporządzenie obecnej Minister Rodziny i Polityki Społecznej reguluje kwoty należności z tytułu podróży służbowych pracowników zatrudnionych w sferze budżetowej, to w praktyce jego zastosowanie jest zdecydowanie szersze. Zgodnie z Kodeksem pracy prywatni pracodawcy mogą co prawda samodzielnie ustalać wysokość diet dla swoich pracowników, jednak ich wysokość nie może być niższa niż ta określona w przytaczanym rozporządzeniu.
W tym roku wreszcie dieta na podróż służbową została podniesiona. Od 28 lipca wynosi ona 38 złotych za dobę, zamiast wcześniejszych 30 złotych. Kilka dni temu pojawiła się informacja, że już od początku 2023 roku kwota znów wzrośnie, tym razem do 45 złotych. W górę poszły także zwroty kosztów za nocleg, czy ryczałt na sfinansowanie dojazdów środkami komunikacji publicznej. Wszystkie te zmiany dotyczyły jednak jedynie podróży krajowych. Co z wyjazdami za granicę?
Zmiany diet dla 31 krajów, w tym…Watykanu
Jak się okazuje, tutaj też czekają nas podwyżki. Projekt rozporządzenia jest już gotowy, a w pracach miało pomagać Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Zgodnie z jego brzmieniem możemy się spodziewać podwyżki diet zagranicznych w przypadku podróży do 31 krajów. Z kolei wzrost kwoty za nocleg ma dotyczyć 42 państw.
Najbardziej w oczy rzuca się jednak wyodrębnienie osobnej kwoty diety i limitu za nocleg dla Watykanu. Do tej pory dla Stolicy Apostolskiej stosowano stawki jak dla innych państw nieuwzględnionych w specjalnej liście. Zmiany mają być podyktowane zgłaszanymi potrzebami w tym zakresie. Kto miał je przedstawiać? Tego nie wyjaśniono. W projekcie rozporządzenia dla Watykanu przyjęto jednak takie same stawki jak w przypadku podróży do Włoch, czyli 53 euro dziennej diety i 192 euro jeśli chodzi o limit za nocleg.
Poza tym na większe podwyżki nie ma co liczyć. W wielu przypadkach dieta za podróż służbową poza granicami kraju wzrośnie pójdzie w górę ledwie o 5 euro dziennie. Przy ciągle rosnących kosztach nie tylko w Polsce, trudno by nawet po zmianach diety całkowicie pokrywały kwoty wydane na wyjazd. Co więcej, wciąż jeszcze nie jest wiadomo, od kiedy podwyżki faktycznie zostaną wprowadzone.