Zbliża się lato, czyli pora, w której całą Polskę wypełniają imprezy plenerowe. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta postanowił sprawdzić, jak wygląda sprzedaż biletów na koncerty. Celem jest zmiana praktyk, które mogą wprowadzać klientów w błąd.
UOKiK będzie monitorował sprzedaż biletów na koncerty
UOKiK chce chronić fanów muzyki i dobrej zabawy przed finansowymi niespodziankami. Urząd zdecydował się na kontrolę praktyk w zakresie sprzedaży biletów na koncerty, ponieważ bywa że ostateczna cena wejściówki nie jest od początku znana kupującym. To wynik nieuczciwej praktyki dodawania dodatkowych opłat do podstawowej ceny biletu. Zarzuty dotyczące wprowadzania klientów w błąd co do rzeczywistych cen biletów otrzymała od UOKiK firma eBilet, a Ticketmaster oraz Eventim zostały wezwane do zmiany postępowania.
Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta podczas początkowych etapów wyszukiwania biletów klienci otrzymują informacje o minimalnych cenach, np. „od 100 zł” czy „od 275 zł”. Jednak na stronie wydarzenia, oprócz ceny minimalnej, pojawia się informacja o możliwych dodatkowych (obowiązkowych) opłatach. Kupujący dowiadują się o ich wysokości dopiero po wybraniu kategorii i rodzaju biletu oraz miejsca na planie sali.
Marketingowe sztuczki mogą oszukiwać klientów – twierdzi Chróstny
Zdaniem Tomasza Chróstnego, szefa UOKiK, marketingowe praktyki firm mogą wprowadzić klientów w błąd, ponieważ ostateczną cenę ujawniają dopiero podczas płatności. To niedopuszczalne, ponieważ cena od początku powinna być eksponowana jasno i zrozumiale i obejmować wszystkie obligatoryjne opłaty.
Firma eBilet, mimo upomnień, nie zmieniła swoich praktyk. Wobec tego UOKiK przedstawił jej zarzut naruszania interesów konsumentów. Jeśli zarzut okaże się prawdziwy, firmie grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu.
– Otrzymaliśmy postanowienie prezesa UOKiK o wszczęciu postępowania i analizujemy przedstawione zarzuty. Wprowadziliśmy już wcześniej rozwiązania, które informują klientów o możliwości naliczenia opłaty serwisowej. Będziemy nadal współpracować z prezesem UOKiK, aby skutecznie i na korzyść rynku i konsumentów zakończyć postępowanie – komentują przedstawiciele firmy eBilet.
Egzekucja kar bywa problematyczna
W ciągu ponad trzech lat Tomasz Chróstny, jako prezes UOKiK, nałożył na przedsiębiorców kary finansowe o łącznej wartości 31 mld 675 mln 791 tys. 422 zł. To rekord. Niestety mimo rosnącej listy firm ukaranych przez UOKIK budżet państwa nie ma z tego dużych korzyści. Egzekucja należności jest bowiem problematyczna. UOKiK tłumaczy tę sytuację obowiązującymi przepisami i długotrwałością postępowań sądowych. W zeszłym roku przedsiębiorcy wpłacili na rzecz Urzędu ponad 117 mln zł kar.