Jak wynika z niedawno opublikowanego raportu Krajowej Radiofonii i Telewizji, tylko co trzeba osoba, zobowiązana do płacenia abonamentu RTV, faktycznie to robi. To z kolei najwidoczniej rozjuszyło KRRiT, a przynajmniej jej szefa, Macieja Świrskiego. Postuluje on zmianę systemu finansowania mediów publicznych. Co ciekawe, jego zdaniem media publiczne mogłoby całkowicie finansować państwo. W grę mógłby wchodzić jednak również jeszcze wyższy abonament RTV. Albo – skuteczniejsze egzekwowanie obowiązku płatniczego.
Szef KRRiT chce zmian w finansowaniu mediów publicznych. Obowiązek przejmie państwo?
Nie jest tajemnicą, że Polacy nie są entuzjastami abonamentu RTV. Część osób posiadająca odbiornik radiowy czy radiowo-telewizyjny jest wprawdzie zwolniona z obowiązku płacenia jej daniny, jednak cała reszta – o ile radio czy telewizor są sprawne – są, co doza sady, zobowiązani płacić abonament RTV. Problem polega jednak na tym, że na 2,38 mln płatników zobowiązanych do płacenia, opłaty uiszcza tylko co trzeci z nich. Z tego względu nie powinna specjalnie dziwić reakcja szefa KRRiT Macieja Świrskiego, który uważa, że system finansowania mediów publicznych należy zmienić. Co ciekawe, Świrski za jednego z winnych uważa… Donalda Tuska. Jak twierdzi, po jego „wezwaniu do niepłacenia abonamentu” parę lat temu, opłaty abonamentowe zaczęły drastycznie spadać. Zwrócił też uwagę, że rządzący, aby „ratować sytuację” przekazują mediom dotacje, ale – jak zauważa – ma to też swoje wady, ponieważ „wywołuje (to) co roku niepotrzebne napięcie polityczne”. Jak twierdzi, wie, że są ludzie, którzy nie zgadzają się z finansowaniem mediów publicznych z budżetu, jednak dla niego jest to „kompletnym kuriozum”.
Co zatem proponuje szef KRRiT? Jak twierdzi,
Media publiczne mają bardzo ważne zadanie z tego względu, że mogą w sposób wiarygodny pokazać prawdziwą informację (…) I tutaj także są potrzebne pieniądze. Wydaje mi się, że powinno to być sfinansowane w całości przez państwo.
To by zatem oznaczało, że szef KRRiT zdaje się przychylać do likwidacji abonamentu RTV – i zastąpienia daniny w całości środkami z budżetu państwa (i to prawdopodobnie znacznie wyższymi, niż do tej pory).
W grę mogłaby wchodzić też podwyżka abonamentu RTV lub skuteczniejsze kontrole
Oczywiście zmiany w finansowaniu mediów publicznych można byłoby wprowadzić też w inny sposób – podwyższając abonament RTV lub, co bardziej prawdopodobne, zwiększając skuteczność kontroli. W przypadku drugiego rozwiązania być może konieczna byłaby zmiana przepisów, dająca kontrolerom większe uprawnienia.
To jednak bez wątpienia nie spotkałoby się z entuzjazmem po stronie obywateli. Można zatem przypuszczać, że rządzący na razie nie zdecydują się na takie rozwiązanie. Z kolei likwidacja abonamentu RTV i finansowanie mediów publicznych w całości ze środków państwa mogłoby nawet zyskać przychylność części obywateli. Niewykluczone zatem, że jeśli faktycznie rząd zechce zmienić sposób finansowania mediów publicznych, to Polacy ostatecznie pożegnają się z abonamentem RTV.