Szykują się zmiany w zawodzie farmaceuty. Naczelna Rada Aptekarska pracuje właśnie nad sporymi zmianami w Kodeksie Etyki Aptekarza RP. Zniknie z niego obowiązujący od ponad dekady zakaz krytycznego wypowiadania się na temat decyzji lekarza wobec pacjenta. Aż trudno sobie wyobrazić, że ta zasada była w obiegu przez tak długi czas.
Zmiany w zawodzie farmaceuty
Przez ostatnich parę lat sporo się u farmaceutów zmieniło. Kto by pomyślał jeszcze jakiś czas temu, że czymś zupełnie powszechnym i normalnym stanie się szczepienie w aptece. Pandemia sprawiła, że osoby na co dzień zajmujące się przede wszystkim sprzedażą leków, mogą wykonywać również inne zadania. I radzą sobie z tym znakomicie. Dlatego władze Naczelnej Rady Aptekarskiej postanowiły dokonać kilku zmian w branżowym kodeksie etycznym. Bo, jak się okazuje, niektóre zasady kompletnie nie przystają do obecnych czasów.
Portal MGR.FARM pisze, że w planie jest między innymi uchylenie artykułu 11 Kodeksu Etyki Aptekarza RP. Oto jego treść:
Aptekarz nie może wobec pacjenta wypowiadać opinii dyskredytujących terapeutyczne postępowania lekarza, podrywających zaufanie do apteki jako instytucji a także krytycznych uwag dotyczących produktów leczniczych.
Wolność słowa? W Polsce może i obowiązuje, ale – jak widać – przez lata nie dotyczyła ona przedstawicieli tak ważnego przecież zawodu jak farmaceuta. Naczelna Rada Aptekarska uznała, że czas z tym skończyć i najprawdopodobniej od przyszłego roku ta zasada przestanie obowiązywać. Mowa tu oczywiście o dopuszczeniu konstruktywnej krytyki, opartej na obiektywnej wiedzy danej osoby. Jest bowiem czymś oczywistym, że lekarze nie są nieomylni, a kolejne nagłaśniane sprawy (jak ostatnia historia opisana w TOK FM o stosowaniu nieetycznej przewlekłej antybiotykoterapii boreliozy) pokazują, że pacjent ma prawo do wysłuchania odrębnej opinii w danej sprawie. Szczególnie, gdy z danym farmaceutą kontaktuje się regularnie, bo apteka jest pod jego domem i tak zwyczajnie po sąsiedzku jej pracownicy znają swoich klientów bardzo dobrze. Na tym przecież również polega opieka farmaceutyczna.
Zmiany w etycznym kodeksie farmaceutów będą jednak szersze. Władze rady chcą bowiem pochylić się nad niezwykle istotną kwestią, jaką jest kwestia udziału w reklamach leków. Oglądając telewizję czy słuchając radia wszyscy widzimy jak potężne pieniądze idą w promocję produktów farmaceutycznych. Nowy kodeks ma doprecyzować co dokładnie można definiować jako udział farmaceuty w działaniach reklamowych danego leku i ukrócić praktyki, które mogą naruszać zaufanie pacjentów do swoich aptekarzy. A właśnie. Inna zmiana to taka, że kodeks ma zacząć obowiązywać również wśród farmaceutów, którzy w aptekach nie pracują, tylko wykonują swój zawód gdzie indziej, na przykład w dużych korporacjach. To kolejna rzecz, która jest niczym innym jak dostosowaniem zasad do rzeczywistości. Aż dziw, że dzieje się to tak późno.