Naczelny Sąd Administracyjny wydał ważny wyrok w sprawie podatku od nieruchomości. Dotyczy on przedsiębiorców, którzy czerpią zyski z najmu długoterminowego. Okazuje się, że w ich przypadku stawka podatku od nieruchomości nie powinna być liczona tak samo, jak w przypadku budynków wykorzystywanych np. jako siedziba firmy.
Obecnie funkcjonuje kilka stawek podatku od nieruchomości; odrębną płacą osoby posiadające nieruchomość w celach mieszkalnych, odrębną – przedsiębiorcy, którzy wykorzystują posiadane budynki do celów prowadzenia działalności gospodarczej. Wątpliwości mogła jednak do tej pory wzbudzać kwestia stawki podatku od nieruchomości w przypadku najmu długoterminowego na cele mieszkalne. Z jednej strony przedsiębiorca czerpie zysk z najmu, rozliczając go zazwyczaj w ramach działalności gospodarczej; z drugiej – w nieruchomości nie jest prowadzona działalność gospodarcza. Zajmuje ją najemca, wykorzystując ją do zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych.
Ważny wyrok NSA w sprawie podatku od nieruchomości
Co w takim wypadku? Czy stawka podatku od nieruchomości powinna być liczona tak, jak dla nieruchomości mieszkalnych, czy może jednak tak jak dla nieruchomości służących działalności gospodarczej? Wydaje się, że przedsiębiorcy wreszcie poznali odpowiedź – jak donosi „Rz”, zapadł bowiem ważny wyrok NSA w sprawie podatku od nieruchomości. Co jednak ciekawe, NSA wyraził swoją opinię niejako „przy okazji” rozpatrywania innej sprawy. Chodziło bowiem o sposób opodatkowania gruntów po zlikwidowanej w latach 90. XX w. linii kolejowej.
Koncentrując się jednak na samej kwestii stawki podatku od nieruchomości – NSA zauważył, że zgodnie z obowiązującymi przepisami budynki i budowle związane z prowadzeniem działalności gospodarczej nie zalicza się do budynków mieszkalnych i gruntów z nimi związanych. Co za tym idzie, zdaniem NSA nie należy posługiwać się pojęciem „związane z działalnością gospodarczą” do budynków mieszkalnych i gruntów z nimi związanych – nawet w sytuacji, gdy budynki te znajdują się w posiadaniu przedsiębiorcy, którego aktywność dotyczy wyłącznie prowadzenia działalności gospodarczej. Tym samym, zdaniem NSA, wyłączne znaczenie (w kontekście stawki podatku od nieruchomości) ma okoliczność zajęcia nieruchomości na prowadzenie działalności gospodarczej. Mówiąc wprost – NSA uważa, że albo budynek służy celom mieszkalnym, albo prowadzona jest w nim działalność (a przynajmniej takie rozgraniczenie należy zastosować przy ustalaniu stawki podatku od nieruchomości). Sąd podkreślił jednak, że przez zajęcie nieruchomości na prowadzenie działalności należy rozumieć „okoliczność faktyczną polegającą na rzeczywistym, fizycznym wykorzystywaniu czy zajęciu całości albo określonej części budynku mieszkalnego na prowadzenie działalności, tj. jej prowadzeniu w tej jego części”.
Najistotniejsze są potrzeby mieszkaniowe
Tym samym NSA uznał, że na potrzeby ustalania stawku podatku od nieruchomości najważniejsze jest ustalenie, czy w danym budynku albo lokalu zaspokajane są potrzeby mieszkaniowe aktualnego lokatora. Nieistotne, czy jest to najemca (który płaci właścicielowi mieszkania czynsz), czy sam podatnik. To z kolei oznacza, że przedsiębiorcy czerpiący zyski z długoterminowego najmu mogą płacić niższą stawkę podatku od nieruchomości – taką samą, jak dla nieruchomości mieszkalnych.