Odmowa przyjęcia do przedszkola dziecka nieodpieluchowanego jest pozbawiona podstawy prawnej. Zgodnie z przepisami prawa oświatowego taka sytuacja może nastąpić jedynie wówczas, gdy liczba chętnych przewyższa liczbę miejsc w przedszkolu. Nawet wówczas na gminie ciążą określone obowiązki.
Do przedszkola nie można przyjąć dzieci zbyt młodych oraz „za starych”
Niektóre przedszkola nie chcą przejmować dzieci, które wciąż noszą pieluchę. Nie jest to może optymalna sytuacja, ale nie mnie oceniać rodziców czy same dzieci. Mogę za to śmiało postawić tezę, że personel przedszkola najwyraźniej chce się w ten sposób pozbyć problemu.
W końcu w grę wchodzi konieczność przewijania niesamodzielnych dzieci, gdy przydarzy im się „incydent”. Komplikuje się także sprawa wycieczek z dziećmi poza teren przedszkola. Innymi słowy: z czysto ludzkiego punktu widzenia rozumiem. Pod względem prawnym odmowa przyjęcia do przedszkola dziecka nieodpieluchowanego jest absolutnie niedopuszczalna. Nie zmienią tego żadne bajki o „regulaminie” czy „Sanepidzie”.
Prawdę mówiąc, przedszkole może nie przyjąć dziecka z raptem dwóch powodów. Obydwa znajdziemy w przepisach art. 31 ustawy prawo oświatowe. Najbardziej oczywistym wydaje się kwestia wieku. Teoretycznie wychowanie przedszkolne obejmuje dzieci w wieku od lat 3 do lat 7. W szczególnych przypadkach dziecko może pozostać w przedszkolu nawet do końca roku szkolnego, w którym kończy ono 9 lat. Mowa tutaj jednak o dzieciach posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wychowaniem przedszkolnym.
Oznacza to tyle, że przedszkole nie może przyjąć dwulatka, z jednym małym wyjątkiem. Odmowa przyjęcia do przedszkola jest w przypadku tak małych dzieci wręcz obowiązkiem placówki. To samo dotyczy dzieci zbyt starych, by mieściły się w ustawowych widełkach. Szczególnie ważny jest jednak dla nas przepis art. 31 ust. 6 i 7.
6. Dzieci w wieku 3-5 lat mają prawo do korzystania z wychowania przedszkolnego w przedszkolu, oddziale przedszkolnym w szkole podstawowej lub innej formie wychowania przedszkolnego.
7. Dziecko uzyskuje prawo, o którym mowa w ust. 6, z początkiem roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym kończy 3 lata
Jeżeli w danej placówce nie ma miejsca, to gmina ma obowiązek wskazać rodzicom inną
Dzieci w wieku 3-5 lat mają prawo znaleźć się w przedszkolu, a więc gmina ma obowiązek im zapewnić możliwość realizacji tego prawa. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe z powodu braku dostatecznie rozbudowanej infrastruktury. Co w takim wypadku? Ustawodawca na tę okoliczność przewidział przepisy art. 31 ust. 10 i 11.
Nie ma większego sensu cytowanie całej tej przesadnie rozbudowanej normy. Jej sens jest taki, że jeżeli liczba dzieci, którym gmina ma obowiązek zapewnić miejsce w przedszkolu, przewyższa możliwości tej konkretnej placówki, to odmowa przyjęcia do przedszkola jak najbardziej może nastąpić.
W takiej sytuacji wójt, burmistrz lub prezydent miasta mają obowiązek wskazać rodzicom inne przedszkole, lub jego ustawowy ekwiwalent, do którego dziecko zostanie faktycznie przyjęte. Musi się wyrobić do momentu rozpoczęcia postępowania uzupełniającego. Dodatkowo czas pracy placówki powinien być zbliżony do tego, który obowiązuje w pierwotnie wybranym przedszkolu. Organ jest również zobowiązany do wskazania przedszkola położonego najbliżej miejsca, do którego rodzice chcieli posłać swoje dziecko.
Odmowa przyjęcia do przedszkola z powodu nieodpieluchowania dziecka jest bezprawna
Jak widać, przepisy w ogóle nie odnoszą się do kwestii samodzielności dziecka w kwestii pieluchy. Dysponujemy za to opinią Rzecznika Praw Dziecka wydaną w tej sprawie.
Rekrutacja dzieci do przedszkoli publicznych przeprowadzana jest według kryteriów ustawowych i kryteriów samorządowych. Żadne z kryteriów ustawowych nie dyskwalifikuje dziecka, które jest niesamodzielne pod względem higieny. Ustawodawca zastrzegł także, że kryteria, które określa organ prowadzący przedszkole [czyli samorządowe] mają uwzględniać jak najpełniejszą realizację potrzeb dziecka i jego rodziny. Zatem również kryteria samorządowe nie mogą w żaden sposób faworyzować dzieci np. tych, które nie korzystają z pieluchy.
W świetle powyższego należy stwierdzić, że przepisy prawa oświatowego nie dają podstaw do podjęcia przez dyrektora przedszkola czynności skutkujących ograniczeniem dostępu do edukacji przedszkolnej dziecku z powodu niezgłaszania przez niego potrzeb fizjologicznych. Warto zwrócić uwagę, że wewnętrzne uregulowania wprowadzane przez przedszkole nie mogą być sprzeczne z przepisami ustawy i rozporządzeni.
Sprawa jest więc jasna. Prawo stoi po stronie dzieci i rodziców. Co w takim razie powinniśmy zrobić, gdy przedszkole nie chce nam przyjąć dziecka? Przede wszystkim nie wierzyć we wspomniane już bajki personelu i złożyć pisemny wniosek o przyjęcie. Chodzi o to, by nasze dziecko wzięło udział w naborze. Jeżeli nastąpi odmowa przyjęcia do przedszkola, to mamy 7 dni od dnia podania do publicznej wiadomości listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych na zażądanie od komisji rekrutacyjnej uzasadnienia. Na jego sporządzenie komisja ma 5 dni.
Następnym etapem całej procedury jest wniesienie odwołania do dyrektora, które możemy złożyć w ciągu 7 dni od dnia otrzymania uzasadnienia. Na odpowiedź dyrektor przedszkola również ma 7 dni. Jego rozstrzygnięcie możemy zaskarżyć do sądu administracyjnego.