Kodeks pracy stanowi, że pracodawca jest obowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Komu jednak z nas nie zdarzyło się poczuć, po rozmowie z szefem, jak zbity pies… Skąd wiedzieć czy szef narusza naszą godność i co możemy z tym zrobić?
Dobra osobiste to otwarty katalog dóbr, które podlegają ochronie prawnej. Przykładowe dobra osobiste możemy znaleźć w przepisie art. 23 Kodeksu cywilnego. Są to: zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska.
Nie każda krytyka jest naruszeniem godności
Stosunek pracy opiera się na podporządkowaniu pracownika i kierownictwu pracodawcy. Pracodawca musi czasem wyrazić krytykę działań pracownika, oceniać go i motywować do pracy. Czy za każdym razem, kiedy po rozmowie z szefem, poczujemy się urażeni, naruszone były nasze dobra osobista? W pierwszej kolejności pracodawca musi dopuścić się bezprawności. Ocena, czy do naruszenia godności doszło, zależna jest też od przyjętego zwyczaju w stosunkach danego rodzaju. Inny poziom relacji występować może na budowie a inny na biznesowym spotkaniu. Podobnie, ocenie będzie podlegać stopień zażyłości między stronami. Im ona bliższa, tym na więcej można sobie pozwolić.
Praca poniżej kwalifikacji, brak odpoczynku, a nawet krzywdząca opinia
Sąd w Katowicach uznał, że naruszeniem godności pracowniczej było zdegradowanie pracownika na stanowisko nieadekwatne do posiadanych kompetencji. Sprawa dotyczyła starszego specjalisty ds. kadr, którego pracodawca przeniósł do działu logistyki i magazynów, w którym pracownik opróżniać miał segregatory, do ich ponownego użycia. Innym przypadkiem naruszenia godności pracowniczej okazało się niezapewnienie strażakowi odpowiedniego czasu odpoczynku pomiędzy okresami pełnienia służby. Z utrwalonego już orzecznictwa sądów wiemy ponadto, że pracowniczą godność tworzy poczucie własnej wartości, oparte na opinii dobrego fachowca i sumiennego pracownika oraz na uznaniu zdolności, umiejętności i wkładu pracy pracownika przez jego przełożonych. Jeśli zatem szef lub przełożony napisze o nas niepochlebnie na grupowym czacie, może naruszyć naszą godność. Podobnie, jeśli pomimo naszych obiektywnie dobrych wyników w pracy i pełnego zaangażowania, będziemy traktowani jak największy leser.
Grzywna czy zadośćuczynienie?
Działania pracodawcy skierowane przeciwko prawom pracownika są zagrożone karą grzywny. Niezależnie od niej, jeżeli pracodawca narusza naszą godność pracowniczą, możemy wystąpić przeciwko niemu z powództwem cywilnym o zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego. Warto pamiętać, że zadośćuczynienie nie jest warunkowane szkodą majątkową, co oznacza, że wystarczająca jest bezprawność działania pracodawcy oraz jego wina skutkująca naruszeniem naszego dobra osobistego.