Partnerzy serwisu:
Finanse Gospodarka

Czy Polska jest gotowa na wejście do strefy Euro?

Joanna Świba
15.05.2024
Joanna Świba
Joanna Świba
15.05.2024
Czy Polska jest gotowa na wejście do strefy Euro?

Dyskusja dotycząca wejścia Polski do strefy Euro trwa od lat i od lat elektryzuje społeczeństwo. Zwolennicy tego kroku podnoszą, że Polska w strefie Euro zyska – przede wszystkim stabilną walutę i silniejszą pozycję na europejskiej arenie politycznej, z kolei przeciwnicy wskazują na potencjalny nagły wzrost cen oraz problemy techniczne. Czy jednak obawy są słuszne? Patrząc na potencjalne korzyści chyba nawet najbardziej zatwardziali przeciwnicy wprowadzenia w Polsce nowej waluty, będą musieli zrewidować swoje poglądy.

Polska w Strefie Euro może tylko zyskać?

Głównym zarzutem osób przeciwnych przystąpienia Polski do strefy Euro jest obecna kondycja polskiej gospodarki, która zdaniem części ekspertów mogła jeszcze nie dojrzeć do przyjęcia europejskiej waluty – zbyt słaba kondycja finansowa kraju oraz dysproporcja w wartości nabywczej średniego krajowego wynagrodzenia względem innych krajów europejskich budzi wątpliwości.

Wątpliwości te jednak mogą być szybko rozwiane przez analizy, które ukazują korzyści. Polska w strefie Euro zyska przede wszystkim bardziej stabilną pozycję – zarówno w ujęciu gospodarczym, jak i politycznym, czy w sferze bezpieczeństwa (chociaż w tym przypadku mowa przede wszystkim o bezpieczeństwie finansowym). Chociaż droga do Euro przed Polakami jeszcze długa, to już dziś warto przytoczyć korzyści, z jakimi wiązać się może przyjęcie nowej waluty.

Wspólna waluta to szansa na uczestniczenie w podejmowaniu kluczowych decyzji

Globalizacja sprawiła, że Unia Europejska stała się nie tyle tworem pożądanym, ile koniecznym. Obecnie żyjemy w czasach gospodarczych gigantów – od USA począwszy, na Chinach skończywszy. Niewielkie (przynajmniej w porównaniu do przytoczonych gigantów) europejskie państewka zaczęły więc tworzyć wspólne gospodarcze rozwiązania, dzięki którym będą mogły rozwijać się zdecydowanie bardziej dynamicznie, niż w pojedynkę, nie tracąc jednak swojej odrębności państwowej.

Jednym z tych rozwiązań jest właśnie wspólna waluta, która w idealnym świecie obejmowałaby wszystkie europejskie kraje. Świat może nie jest idealny, jednak do ideału brakuje mu mniej, niż można się spodziewać – obecnie Euro jest oficjalną walutą 20 państw członkowskich Unii Europejskiej (na 27 państw), a kolejne poważnie rozważają wdrożenie europejskiego pieniądza.

Wdrożenie Euro nie jest jednak działaniem dla idei, a przemyślaną decyzją, która wzmacnia nie tylko gospodarkę państwa, ale również jego siłę na arenie międzynarodowej. Przystąpienie do unii walutowej pozwala wejść do kręgu decyzji – kluczowe decyzje o charakterze ekonomicznym najczęściej podejmowane są właśnie w kręgu państw, które Euro przyjęły. Jak wskazują dane z raportu „Droga Do Euro”, zrealizowanego przez Respublica przy współpracy z Fundacją Wolności Gospodarczej:

Przynależność lub jej brak do unii walutowej tworzy Unię dwóch prędkości, co stało się odczuwalne zwłaszcza po kryzysie 2008 roku. Reformy w strefie euro i jej coraz większa integracja sprawiły, że istotne decyzje o charakterze ekonomicznym podejmowane są głównie w kręgu krajów unii walutowej. Dotyczy to nie tylko Europejskiego Banku Centralnego, ale też innych instytucji regulacyjnych takich, jak Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego, jak i instytucji decyzyjnych, w tym głosowania w Radzie Unii nad kwestiami ogólnych polityk gospodarczych strefy euro, czy spotkań Eurogrupy. Przekłada się to również na jakość i ilość zajmowanych przez Polaków stanowiska w samej UE, ale także innych organizacjach międzynarodowych

Wspólna waluta to bezpieczna waluta

Wydarzenia z ostatnich lat chyba wszystkim Polakom pokazały, jak groźne mogą być: inflacja oraz spadek notowania pieniądza na arenie międzynarodowej. Kurs złotego poleciał na łeb, na szyję (chociaż obecnie sytuacja już nieco się unormowała), a ceny w sklepach poszybowały w górę. Polska w strefie Euro miałaby mocniejszą pozycję gospodarczą, ponieważ Euro jest walutą zdecydowanie bardziej stabilną.

Eurosceptycy mogą podnosić, że polityka finansowa Unii będzie dostosowana do potrzeb ogółu, a nie do specyficznych potrzeb naszego kraju. Trudno się z tym nie zgodzić — nie można forsować interesów, tylko jednego kraju w momencie, kiedy sprawa dotyczy całej wspólnoty. Polityka Unijna jednak cechuje się zdecydowanie większą stabilnością niż chociażby ta, realizowana w ostatnich latach przez NBP. Co więcej, to polityczne decyzje, mające wpływ na banki centralne, często prowadzą do galopującej inflacji. W momencie, kiedy nie można mówić o interesach politycznych jednego kraju, ponieważ ścierają się rządy wielu państw członkowskich, istnieje większa szansa, że będą podejmowane decyzje racjonalne, a nie polityczne. W tym miejscu znów należałoby się podeprzeć wspomnianym raportem, zgodnie z którym:

Kraje, których banki centralne znalazły się pod bezpośrednią polityczną kontrolą, zamiast dbać o wartość pieniądza, zajęły się rozwiązywaniem problemów partii rządzącej, a w efekcie znalazły się w trudnej sytuacji podczas kryzysu inflacyjnego. W tych krajakach poziom inflacji były nawet kilkukrotnie większy niż w strefie euro (10,6%) i wynosił maksymalnie 85,5% w Turcji, 25,7% na Węgrzech i 28,4% w Polsce.

Stabilna waluta to bezpieczeństwo dla firm i innych podmiotów

Tak więc przyjęcie Euro ma szansę ustabilizować sytuację na polskim rynku i korzystnie wpłynąć na gospodarkę. Oczywiście Polska wciąż ma wiele do nadrobienia pod względem gospodarczym (wracamy do siły nabywczej średniej polskiej płacy w porównaniu ze średnią płacą w innych europejskich krajach), jednak wspólna waluta sprawi, że kontakty handlowe z innymi europejskimi krajami staną się łatwiejsze i wolne od ryzyka walutowego.

Mówiąc o ryzyku walutowym, nie można pominąć tematu polskich samorządów, które od lat borykają się z problemami finansowymi. Europejskie granty i fundusze są zbawieniem, jednak często przyznawane pieniądze są podawane w Euro. W związku z niepewnym kursem złotówki (a mówimy tutaj o milionowych inwestycjach) każda zmiana kursu ma duże znaczenie i może zadecydować o tym, czy samorząd do inwestycji nie musi dopłacić znacznie więcej, niż się spodziewał. W firmach prywatnych jest podobnie – chociażby zakup stali w przedsiębiorstwie produkującym części samochodowe wiąże się z ryzykiem. Spadek kursu złotego względem Euro powoduje niejednokrotnie znaczne zwiększenie kosztów, a to ma spory wpływ na kondycję finansową firmy.

Większe szanse na ekspansję polskich firm

Nie chcemy w tym momencie tworzyć idyllicznego obrazu świata, w którym dobro i wiedza zawsze się obronią. Jednak ważne jest, aby dobro i wiedza miały jednakowe szanse z innymi intencjami. W przypadku dobrych polskich specjalistów, start-upowców i właścicieli firm niestety istnieją pewne ograniczenia. Poza wspomnianym już ryzykiem walutowym, w przypadku używania jednej waluty, spadają również koszty transakcyjne, znikają (albo zostają zminimalizowane) także bariery psychologiczne, również bardzo istotne w przypadku rozwoju gospodarki.

Nie każda Polska firma dzięki Euro wzniesie się na wyżyny swoich możliwości. Nie każda firma przetrwa następne lata, czy dekady. Tak wygląda kapitalizm – pomysły na biznes są weryfikowane przez wiele czynników. Jednak przyjęcie Euro sprawi, że Polacy będą mieli większe szanse na rozwój. Nie tylko nie będą musieli przejmować się przewalutowaniem w przypadku kontaktów handlowych z Niemcami, czy Włochami, ale również zyskają większe bezpieczeństwo w transakcji (Euro jest jedną z najstabilniejszych walut świata). Dowodem na to jest fakt, jak chętnie sięgają po nią kredytobiorcy i jak wiele transakcji w skali globalnej jest przeprowadzanych właśnie w Euro. Zgodnie z danymi Rady Europejskiej, w 2022 roku:

W obliczu zwiększonego ryzyka geopolitycznego i wysokiej inflacji euro okazało się odporne. 25 lat po wejściu do użytku jest drugą co do ważności walutą w międzynarodowym systemie walutowym – po dolarze amerykańskim. To druga najchętniej wybierana waluta kredytów, pożyczek oraz rezerw banków centralnych. W 2022 r. udział euro w oficjalnych rezerwach walutowych świata (mierzony przy stałych kursach walutowych) wyniósł 20,5%, a udział dolara amerykańskiego – 58,4%. W tym samym roku 31,6% płatności w świecie było dokonywanych w euro, w dolarze zaś – 47,6%.

Czy Polska jest gotowa na Euro?

Na pytanie o to, czy Polska jest gotowa na Euro ciężko odpowiedzieć. Kluczowe bowiem jest nastawienie mieszkańców, a tutaj pojawiają się różne opinie. Jedno jednak jest pewne – Polska w strefie Euro z pewnością sporo zyska, jednak przyjęcie nowej waluty nie jest kwestią najbliższego roku, czy dwóch. To skomplikowany proces, jednak nie niemożliwy.

Polska gospodarka nie jest idealna, jej kondycja pozostawia trochę do życzenia. Jednak z pewnością jest gotowa na przyjęcie Euro – w ciągu ostatnich 20 lat (czyli od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej) wiele w kraju się zmieniło. Dalsze zmiany wciąż są potrzebne i być może taką zmianą jest właśnie dalsza dyskusja nad przyjęciem Euro.

fundacja wolności gospodarczejArtykuł stanowi część cyklu „Wolność Gospodarcza„, prowadzonego na łamach Bezprawnika w ramach projektu komercyjnego realizowanego z Fundacją Wolności Gospodarczej. To założona w 2021 roku fundacja, której filarami jest liberalizm gospodarczy, nowoczesna edukacja, członkostwo Polski w Unii Europejskiej i państwo prawa. Więcej o działalności i bieżących wydarzeniach możecie przeczytać na łamach tej strony internetowej.