Większość osób w środowisku pracy czuje się przeciążona emocjonalnie, a prawie połowa przyznaje, że czuje się zmęczona ciągłymi zmianami. Okazuje się, że jesteśmy dużo bardziej przeciążeni emocjonalnie niż jeszcze rok temu.
Problemy psychiczne pracowników to nie fanaberia, lecz smutna rzeczywistość
Badanie „Presja zmian a emocje i zdrowie psychiczne w środowisku pracy”, przeprowadzone przez Grupę ArteMis, ujawnia, że 52 proc. osób czuje się przeciążona emocjonalnie, a 48 proc. zmęczona ciągłymi zmianami w pracy. Przeciążenie emocjonalne jest znacznie większe niż rok temu, gdy wyniki oscylowały wokół 30–40 proc. Zmiany takie jak redukcje etatów, zwiększenie wymagań wydajności czy zmiany stanowisk są wskazywane jako najbardziej stresujące.
Przewlekły stres jest zabójczy, tymczasem wielu pracowników nie ma jak od niego uciec
Najczęściej wskazywanymi czynnikami wpływającymi na samopoczucie były presja czasu i tempo pracy, zbyt małe zarobki oraz zbyt duża liczba zadań. Psychologiczne trudności w pracy to głównie wypalenie zawodowe, wyczerpanie psychiczne i zaburzenia nastroju.
W badaniu zwrócono uwagę na stres, który towarzyszy 48 proc. liderów i 36 proc. pracowników co najmniej często. Ponad połowa respondentów ocenia stres związany z presją zmian jako ponadprzeciętny. Aż 42 proc. twierdzi, że stres utrudnia im realizację zadań. Ponadto 41 proc. liderów pracuje w nadgodzinach, a także mierzy się z presją zmian i koniecznością zaopiekowania się zespołami. Około połowa z nich twierdzi, że przytłoczenie obowiązkami uniemożliwia im spokojne skorzystanie z przerwy w pracy.
Firmy przechodzą zmiany modelu pracy, co nie wszystkim się podoba
Nie tylko zmiany zewnętrzne, takie jak pandemia czy wojna na Ukrainie, wpływają na kondycję psychiczną pracowników. Firmy przechodzą przez zmiany modelu pracy: od pracy w biurze, przez pracę hybrydową, zdalną i inne elastyczne podejście do zatrudnienia. Mnogość zmian obciąża pracowników, ponieważ wymusza na nich przystosowanie się do nowych warunków. Dodatkowo nie ułatwiają nowe technologie. Choć w zamyśle mają usprawnić firmę, nierzadko tylko dokładają stresu pracownikom wystawionym na mierzenie się z kolejnymi zawodowymi turbulencjami.
Nie zawsze liderzy potrafią umiejętnie zarządzać zmianą, czyli w praktyce emocjami. Tymczasem bez uwzględnienia kompetencji miękkich (troski o zdrowie psychiczne, empatii, komunikacji włączającej i samoświadomości), transformacja raczej nie zakończy się sukcesem.
Liczba zmian nie jest jedynym problemem. Istotne jest również to, jak są wprowadzane
Ponad 40 proc. badanych uważa, że zmiany wprowadzane są bez przygotowania do nich pracowników, a 42 proc. twierdzi, że zmiany są wprowadzane bardzo szybko. Prawie 60 proc. badanych nie jest przekonanych, że zmiany są szczegółowo komunikowane podwładnym.
Co prawda, systematycznie zwiększa się świadomość na temat przeciążenia emocjonalnego, jednak firmy muszą jeszcze wiele zrobić, aby skutecznie zarządzać zmianą i dbać przy tym o zdrowie psychiczne swoich pracowników. Jeśli to zaniedbają, stracą w wyniku częstych absencji chorobowych, braku zaangażowania pracowników i ich osłabionej motywacji.