W typowym gospodarstwie domowym znajdziemy całkiem sporo sprzętu elektronicznego. Ten ma tendencję do zużywania się oraz bycia zastępowanym. Co zrobić z niechcianym i zepsutym urządzeniem? Elektrośmieci nie mogą wylądować tak po prostu w śmietniku. Przepisy podpowiadają inne rozwiązanie problem, skądinąd dość niecodzienne.
Za wyrzucenie zużytego sprzętu elektronicznego do kosza na śmieci grozi grzywna wynosząca nawet 5000 zł
Praktycznie każdy z nas posiada w domu wiele różnego rodzaju sprzętów elektronicznych. Nawet jeśli potrafimy sobie wyobrazić życie bez telewizora, to przecież potrzebujemy jeszcze komputera, smartfonu, pralki czy lodówki. Listę można właściwie mnożyć w nieskończoność. Do tego dodajmy różnego rodzaju osprzęt w postaci na przykład niezbędnych do działania naszego sprzętu kabli. Podobnie mnożą się stosy elektrośmieci generowanych każdego roku. W końcu elektronika z czasem się zużywa, do tego co jakiś czas wychodzą coraz to nowsze modele.
Pytanie brzmi: co właściwie powinniśmy zrobić z niepotrzebnym sprzętem? Możemy go oczywiście komuś odsprzedać albo oddać, o ile działa i jest w dostatecznie dobrym stanie. Kolejnym dość naturalnym wyborem wydaje się wyrzucenie go do śmietnika. Problem jednak w tym, że nie wolno nam tego zrobić. Na przeszkodzie stoją nam przepisy ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym.
Zakaz wprowadza bardzo krótki art. 34. Brzmi on: „Zakazuje się umieszczania zużytego sprzętu łącznie z innymi odpadami.” Sankcja za złamanie tego zakazu znajduje się w art. 95: „Kto wbrew zakazowi określonemu w art. 34 umieszcza zużyty sprzęt łącznie z innymi odpadami, podlega karze grzywny”. Powinniśmy od razu zwrócić uwagę na następny przepis, a więc art. 96 tej samej ustawy:
Kto wbrew przepisowi art. 36 nie przekazuje zużytego sprzętu pochodzącego z gospodarstw domowych zbierającemu zużyty sprzęt lub podmiotowi uprawnionemu do zbierania zużytego sprzętu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, podlega karze grzywny.
Okazuje się, że zużyte elektrośmieci powinniśmy oddać właściwemu podmiotowi. Tylko kto nim właściwie jest? Odpowiedź na to pytanie również znajdziemy w przepisach ustawy o zużytym sprzęcie. Ściślej mówiąc, podmioty wchodzące w skład systemu pozyskiwania elektrośmieci od gospodarstw domowych wskazuje art. 38.
Elektrośmieci możemy zostawić w serwisie po nieudanej naprawie, możemy też oddać je w skupie złomu
System zbierania, w tym zwrotu, zużytego sprzętu, który tworzą zbierający zużyty sprzęt, prowadzący zakłady przetwarzania, dystrybutorzy, podmioty, o których mowa w art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, oraz prowadzący punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych, o których mowa w ustawie z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, uwzględnia gęstość zaludnienia.
Nas interesują przede wszystkim dystrybutorzy oraz prowadzący punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych. W pierwszym przypadku na uwagę zasługuje obowiązek ciążący na sprzedawcach elektroniki oraz sprzętów gospodarstwa domowego. Przedsiębiorcy prowadzący taką działalność muszą przyjmować od swoich klientów stary sprzęt. Warunkiem jest to, by był takiego samego rodzaju, jak ten, który kupując. Warto wspomnieć, że sprzedawca nie może żądać za to żadnej opłaty.
Kolejna możliwość pojawia się w przypadku serwisowania uszkodzonej elektroniki. Jeżeli serwis stwierdzi, że danego sprzętu nie da się naprawić, albo że nie ma to większego sensu, to mamy prawo zostawić taki elektroodpad na miejscu.
Co jednak jeśli akurat nie zamierzamy kupować nowego sprzętu w zastępstwie naszych elektrośmieci? W takim przypadku z pomocą przychodzą nam właśnie punkty selektywnego zbierania odpadów. Ich utworzenie stanowi obowiązek gmin. Zużytego sprzętu RTV czy AGD możemy się też teoretycznie pozbyć w punktach skupu złomu elektronicznego.
Możemy się także spotkać z wyspecjalizowanymi „czerwonymi” pojemnikami na elektroodpady. Do nich możemy zużyty sprzęt wrzucać w pełni zgodnie z prawem i bez żadnych obaw. Przy czym oczywiste ograniczenie stanowią rozmiary takiego przedmiotu. Maksimum stanowi 40x50x20 cm. Siłą rzeczy nie powinniśmy zostawiać elektrośmieci przy pojemniku, jeśli te nie zmieszczą się we wlocie albo w ogóle w pojemniku.
Jeżeli ktoś się zastanawia, dlaczego ustawodawca tak bardzo przejmuje się akurat zużytą elektroniką, to spieszę z odpowiedzią. Tego typu sprzęt zawiera całkiem sporo niebezpiecznych dla zdrowia substancji. Przykładem mogą być związki bromu, freon, nikiel, kadm czy rtęć. Ich niepoprawna utylizacja jest wyjątkowo szkodliwa dla środowiska naturalnego.