Wszystko wskazuje na to, że niezależnie od tego, czy koalicjanci wypracują jakieś rozwiązanie w sprawie zmian w składce zdrowotnej, to reforma nie wejdzie w życie od początku przyszłego roku. Powód jest prozaiczny – ZUS nie zdążyłby wprowadzić odpowiednich zmian w systemie informatycznym.
Zmiany w składce zdrowotnej (o ile w ogóle) dopiero w 2026 r.? Chodzi o ZUS
Spora część przedsiębiorców może być już zmęczona tematem składki zdrowotnej; mimo że zmiany w tym zakresie były jedną ze sztandarowych obietnic obecnego rządu, koalicjanci nadal nie doszli do porozumienia, jeśli chodzi o kształt reform. Każda z partii ma własną propozycję; część z nich wyklucza się wzajemnie. Coraz więcej wskazuje na to, że do większych zmian może w ogóle nie dojść; na ten moment pewne wydaje się tylko zlikwidowanie naliczania składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych.
Co jednak, jeśli koalicjanci ostatecznie osiągną porozumienie? Problem polega na tym, że nawet w takiej sytuacji reforma od 1 stycznia 2025 r. wydaje się mało prawdopodobna (a dość długo to właśnie tę datę wskazywali rządzący, jeśli chodzi o wprowadzenie zmian w życie). Tym razem przyznał to Ryszard Petru – polityk Polski 2050, ugrupowania, które próbuje przeforsować znacznie szersze zmiany w składce zdrowotnej niż Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Finansów. Jak stwierdził Petru w rozmowie na antenie TOK FM, „strategicznie porozumiał się z ministrem finansów co do prawdopodobnego kształtu składki zdrowotnej”. Polityk jednak przyznał, że
Pojawia się problem ZUS-u, który daje sygnały, że na pierwszego stycznia 2025 roku nie wyrobi się z systemem informatycznym, który umożliwiałby płynne zarządzanie tą niższą składką. W związku z tym najbliższe dni będą poświęcone temu, abyśmy się w tej sprawie porozumieli.
Petru jest zdania, że jeśli porozumienie zostanie ostatecznie wypracowane, odpowiednia ustawa mogłaby zostać przyjęta do 15 października – czyli de facto do rocznicy wyborów parlamentarnych, które miały miejsce w poprzednim roku.
Mało prawdopodobne, by Lewica chciała podpisać się pod obniżeniem składki zdrowotnej
Warto jednak dodać, że nawet jeśli MF, MZ, Polska 2050, a nawet PSL ostatecznie wypracują porozumienie, to mało prawdopodobne jest, by projekt poparła Lewica – niezależnie od tego, jak dużą obniżkę składki będzie to oznaczać dla przedsiębiorców. To natomiast oznacza, że los reformy będzie niepewny do samego końca.
