Instalacja LPG w samochodzie sprawia, że pojazd jest zdecydowanie bardziej ekologiczny niż jego benzynowe odpowiedniki. Stąd też spór kierowców samochodów z zamontowanym gazem z twórcami stref czystego transportu. Otóż przepisy dotyczące stref czystego powietrza określają rocznik pojazdu, który może się po tej strefie poruszać, nie bacząc na dokonane modyfikacje lub zastosowane paliwo alternatywne.
Strefy czystego transportu nie dla samochodów zasilanych gazem
Pierwsza polska strefa czystego transportu działa w Warszawie od 1 lipca 2024 roku. To wydzielony obszar, do którego mogą wjechać samochody spełniające określone normy spalin silnika. Obecnie do warszawskiej strefy mogą wjechać samochody, które spełniają normę Euro 2 w przypadku benzyniaków, w tym z instalacją LPG (samochody z rocznika 1997 lub nowsze), oraz Euro 4 w przypadku diesli (rocznik 2005 lub nowsze).
Nikt jednak nie pomyślał o tym, że samochody zasilane gazem są zdecydowanie bardziej ekologiczne od standardowych benzyniaków. Stąd też protest kierowców samochodów z zamontowaną instalacją LPG – uważają, że zostali niesprawiedliwie potraktowani i zwrócili się o pomoc do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Instalacja LPG w samochodzie nie jest brana pod uwagę w strefie czystego transportu
O pomoc do RPO zwrócił się jeden z mieszkańców Warszawy, który poczuł się pokrzywdzony nowymi regulacjami. Jak twierdzi kierowca, samochody zasilane LPG powinny być z mocy ustawy wyłączone z zakazu wjazdu do strefy czystego transportu, ponieważ gaz został przez samego ustawodawcę określony, jako paliwo alternatywne, zdecydowanie bardziej ekologiczne od benzyny, czy ropy. Jak wykazują przytoczone w piśmie RPO badania:
Efekt redukcji zanieczyszczeń podczas spalania LPG jest także widoczny w odniesieniu do innych zanieczyszczeń (brak emisji cząstek stałych do atmosfery, o 60% mniejsza emisja węglowodorów oraz zmniejszenie emisji tlenku węgla o 20%). Korzystanie z aut zasilanych LPG może być zatem środkiem do osiągnięcia celu, dla jakiego ustanowiona została strefa czystego transportu, którym jest ograniczenie negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie ludzi i środowisko.
Mimo wyników badań ustawodawca nie zdecydował się na przyznanie samochodom z LPG dodatkowych uprawnień. Owszem, w listopadzie 2020 roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracowało nad projektem nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, w której to samochody z instalacją LPG mogły wjeżdżać do stref czystego transportu, jednak ostatecznie odstąpiono od tego pomysłu.
Rzecznik Praw Obywatelskich przyznaje rację – to brak konsekwencji ustawodawcy
W związku ze skargą mieszkańca Warszawy, Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do dyrektora Departamentu Elektromobilności i Innowacji MKiŚ z wnioskiem o zbadanie problemu, ustosunkowanie się do sprawy oraz wyjaśnienie przyczyn, dla których w ostatecznej wersji projektu nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych auta z instalacją LPG nie zostały dodane do listy pojazdów uprawnionych do poruszania się po strefie czystego transportu. Jak podkreśla RPO:
Wydaje się, że brak zaliczenia pojazdów samochodowych wyposażonych w instalację LPG do kategorii pojazdów nieobjętych zakazem wjazdu do strefy czystego transportu jest wyrazem pewnej niekonsekwencji ustawodawcy. Do tej kategorii zakwalifikowano bowiem auta napędzane gazem ziemnym, które podobnie jak pojazdy zasilane gazem płynnym LPG nie są zeroemisyjne, gdyż w procesie spalania gazu ziemnego (metanu) powstają m.in. tlenki azotu, tlenek węgla i nieznaczne ilości węglowodorów.
W tej sytuacji rodzi się pytanie, jakie są przyczyny odmiennego potraktowania gazu CNG i LPG, gdyż oba typy zasilania nie są zeroemisyjne. Być może Ministerstwo Klimatu i Środowiska odpowie na to pytanie w sposób, który rozwieje wszelkie wątpliwości. W Przeciwnym wypadku należałoby się zastanowić nad znowelizowaniem przepisów i wpuszczeniem samochodów z instalacją LPG do stref czystego transportu.