Pracodawca musi zagwarantować ciężarnej odpowiednie warunki pracy. I to nawet wtedy, gdy kobieta nie przedstawi zaświadczenia od lekarza

Praca Prawo Dołącz do dyskusji
Pracodawca musi zagwarantować ciężarnej odpowiednie warunki pracy. I to nawet wtedy, gdy kobieta nie przedstawi zaświadczenia od lekarza

Pracownica w ciąży to dla pracodawcy spore wyzwanie. Należą się jej określone przywileje, które mają umożliwić jej dalszą pracę i jednocześnie bezpieczny przebieg ciąży. Kobiety zwykle zgłaszają swój odmienny stan stosunkowo szybko, aby na przykład nie pracować w porze nocnej, czy być zwalnianą na odpowiednie badania. Co ciekawe, pracodawca ma obowiązek zagwarantować ciężarnej odpowiednie przywileje nawet w momencie, gdy nie przedstawiła ona dokumentów potwierdzających ciążę.

Jakie prawa przysługują pracownicy w ciąży?

Pracownica w ciąży jest osobą szczególnie chronioną. Może ona dalej świadczyć pracę, jednak będzie to podlegało odpowiednim ograniczeniom. Przede wszystkim, panie w ciąży nie mogą wykonywać prac uciążliwych, niebezpiecznych czy być zatrudniane w warunkach niebezpiecznych. Jeżeli z takimi zagrożeniami wiąże się ich praca, pracodawca na czas trwania ciąży powinien przenieść je na inne stanowisko, które będzie dostosowane do potrzeb ciężarnej.

Co więcej, pracownica w ciąży może liczyć na zwolnienia z pracy na odpowiednie badania (zachowując przy tym prawo do wynagrodzenia), czy na brak konieczności pracy w godzinach nadliczbowych albo w porze nocnej. Kobietom pracującym w okresie ciąży przysługuje również 10-minutowa przerwa na każdą godzinę pracy przy monitorze (zwykle jest to 5 minut). Bez zgody ciężarnej pracodawca nie może jej również wysłać w delegację.

Pracownica w ciąży może korzystać z przywilejów, nawet jeżeli nie okazała odpowiednich dokumentów

Ciężarna ma wiele uprawnień, dlatego niesamowicie dziwi, gdy kobieta nie zgłasza swojego odmiennego stanu pracodawcy. Jednak zdarzają się również takie sytuacje. I wtedy to pracodawca musi stanąć na wysokości zadania i odpowiednio zadbać o realizowanie ciążowych uprawnień zatrudnionej osoby. Tak przynajmniej stwierdził Sąd Najwyższy w swoim postanowieniu z 2023 roku (I PSK 146/22). Zdaniem składu sędziowskiego:

Na samym pracodawcy ciąży obowiązek realizowania względem kobiety w ciąży uprawnień jej przysługującym, nawet jeśli ta nie przedstawiła stosowanego świadectwa lekarskiego, natomiast ciąża jest zauważalna.

Ciąża powinna być stwierdzona świadectwem lekarskim, które będzie przedstawione pracodawcy. Co do zasady, to właśnie opinia lekarza jest kluczowa. Jednak w momencie, kiedy ciężarna nie zgłasza swojego stanu pracodawcy, ten widząc rosnący brzuch, powinien sam zbadać sprawę (najlepiej dopytać) i wdrożyć odpowiednie rozwiązania, dzięki którym ciężarna będzie mogła pracować zgodnie z chroniącymi ją przepisami.

Nie należy jednak popadać w paranoję – Sąd Najwyższy sam stwierdza, że mowa o sytuacji, w której ciąża będzie zauważalna. Jednak ciężko orzec, kiedy można mówić o „zauważalności” odmiennego stanu. Chyba każdy przeżył sytuacje, w której poważnie zastanawiał się, czy złożenie gratulacji związanych z ciążą nie będzie faux-pas. Początki ciąży łatwo można pomylić z przejedzeniem i dolegliwościami gastrycznymi (wzdęty brzuch), dlatego dopiero w okolicy czwartego czy piątego miesiąca, można mówić o pewności osób szacujących stan „na oko”. W przypadku osób otyłych ciąża może być niezauważalna aż do rozwiązania.

Pracodawca musi o ciężarną zadbać, może ją jednak zwolnić, jeżeli nie przedstawiła zaświadczenia

Najważniejsza dla pracownic w ciąży zwykle jest ochrona przed zwolnieniem. Ciężarnej nie można wypowiedzieć stosunku pracy. Jeżeli jednak pracodawca o ciąży nie wie (bo nie został poinformowany) może podwładną zwolnić. I w tej sytuacji jedyną szansą dla ciężarnej jest wniesienie pozwu o przywrócenie do pracy. Jeżeli będzie z tym zwlekać i nie powoła się na swój odmienny stan, niestety, sprawa jest dla niej przegrana. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w 2012 roku (II PK 209/11):

Pracodawca nie ma obowiązku przywracać do pracy kobiety w ciąży, jeśli ta zwlekała z odwołaniem się od wypowiedzenia do sądu. Jeżeli kobieta po zwolnieniu z pracy zorientuje się, że jest w ciąży, może, co do zasady, żądać przywrócenia do pracy, przy czym pozew w tej sprawie powinna złożyć w ciągu 7 dni od uzyskania potwierdzenia, że spodziewa się dziecka, a nie gdy lekarz określi termin porodu.

Ciężarna pracownica powinna więc jak najszybciej przedstawić w pracy stosowne zaświadczenie, a jeżeli tego nie zrobi, w obliczu ewentualnego zwolnienia, przestrzegać ustawowych terminów. Pracodawca jednak, gdy tylko zorientuje, że jego podwładna jest w ciąży, musi zapewnić jej odpowiednie warunki pracy, choćby nawet pracownica nie poinformowała go o swoim odmiennym stanie.