Dział spadku nie musi obejmować całego majątku zmarłego. Do takiego rozwiązania trzeba jednak przekonać sąd

Codzienne Nieruchomości Prawo Dołącz do dyskusji
Dział spadku nie musi obejmować całego majątku zmarłego. Do takiego rozwiązania trzeba jednak przekonać sąd

Podziału pomiędzy spadkobiercami poszczególnych składników majątku najlepiej dokonać w drodze umowy. Nie zawsze jest to jednak możliwe, przez co w sprawę angażowany jest sąd. W takich jednak wypadkach spadkobiercy tracą dowolność w kształtowaniu ostatecznego podział masy spadkowej. Jest to szczególnie istotne, gdy w grę wchodzi częściowy dział spadku przed sądem, który może być dokonany wyłącznie z ważnych powodów.

Spadku wcale nie trzeba dzielić, a jeśli już to najlepiej zrobić to umownie

Przede wszystkim należy zacząć od tego, że dział spadku w sensie prawnym nie jest w żaden sposób obligatoryjny. Wielu spadkobierców przez wiele lat potrafi władać składnikami majątku wspólnie i nie widzą w tym żadnego problemu. Z doświadczenia wiem jednak, że współwłasność w różnych częściach ułamkowych to sytuacja, która prędzej czy później staje się problematyczna.

Często mamy z nią do czynienia w przypadku dziedziczenia ustawowego. Wielość powołanych do spadku członków rodziny sprawia, że każdy z nich nabywa jedynie niewielką część składnika masy spadkowej. Wspólne podejmowanie decyzji co do dalszy losów nabytego majątku, czy rosnące koszty utrzymania mogą w końcu stać się przysłowiową kością niezgody pomiędzy spadkobiercami.

W takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest dział spadku. Może on zostać dokonany zarówno przed sądem, jak i w drodze umowy. Jeśli spadkobiercy są zgodni co do podziału poszczególnych składników majątku to korzystniejsza jest ta druga opcja. Pozwala ona zaoszczędzić czas i pieniądze na przeprowadzenie postępowania w sądzie. Co więcej, w ramach umowy osoby powołane do dziedziczenia mogą dokonać zarówno dokonać podziału całości, jak i jedynie części spadku.

Ten drugi sposób często spotykany jest w sytuacji, gdy w skład spadku wchodzi zarówno nieruchomość, jak i ruchomości oraz środki pieniężne. Spadkobiercy niejednokrotnie decydują się na szybki podział nieco mniej wartych składników masy spadkowej. Z kolei nieruchomość wystawiają na sprzedaż dzieląc między sobą środki uzyskane z jej sprzedaży.

Decydując się na umowny dział spadku należy jednak zwrócić szczególną uwagę na formę porozumienia. Zwykle tego typu umowy sporządzane są przed notariuszem, choć nie zawsze jest to konieczne. Wystarczające może okazać się zwykłe porozumienie na piśmie. Forma aktu notarialnego jest jednak obligatoryjna w sytuacji gdy w skład masy spadkowej wchodzi nieruchomość. Jeśli zmarły pozostawił po sobie przedsiębiorstwo jego podział musi być zrealizowany co najmniej w formie pisemnej z podpisami poświadczonymi przez notariusza.

Częściowy dział spadku przed sądem tylko z ważnych powodów

Zdecydowanie więcej ograniczeń co do rozdzielenia pozostawionego po zmarłym majątki pojawia się, gdy spadkobiercy wybierają częściowy dział spadku przed sądem. Zgodnie z generalną zasadą przyjętą w kodeksie cywilnym sąd powinien dzielić całą masę spadkową. Ograniczenie do części spadku jest możliwe wyłącznie z ważnych powodów.

Pojęcie to nie zostało zdefiniowane na gruncie przepisów. Zdaniem prawników za ważne powody uznaje się jednak przede wszystkim wątpliwy tytuł własności jakiegoś składnika spadku, czy też przewidywane wywłaszczenie. Sądy zgadzają się też na częściowy dział spadku jeśli okazuje się, że fizyczny podziału jakiegoś składnika majątku nie jest możliwy, a przyznanie go jednemu ze spadkobierców obciążałoby go nadmiernymi spłatami. Tu w grę wchodzić mogą na przykład luksusowe samochody, czy też dzieła sztuki.

Ocena ważnych powodów zależy jednak od konkretnego przypadku i rozpoznającego sprawę sędziego. Ostatecznie to jego wnioskodawca musi przekonać, że podzielenie tylko niektórych składników masy spadkowej jest zasadne.