O tym, że remont mieszkania może być w tym roku droższy, pisaliśmy już na łamach Bezprawnika jakiś czas temu. Wzrostu stawek i cen materiałów można spodziewać się m.in. ze względu na zapowiedziany program „Pierwsze Klucze”. Teraz eksperci wskazują, ile faktycznie może wynieść remont mieszkania w 2025 r.
Ile za remont mieszkania w 2025 r.? Niestety nie ma dobrych wiadomości
To, ile trzeba zapłacić za remont, zależy od wielu czynników – w tym tego, czy mieszkanie jest w stanie deweloperskim, czy może najpierw trzeba przygotować je do remontu, od lokalizacji, metrażu, materiałów, których chce użyć właściciel itd. Eksperci Rankomat.pl oszacowali jednak, ile będzie kosztować przeciętny remont mieszkania w 2025 r. Okazuje się, że wykończenie małego, dwupokojowego mieszkania o powierzchni 45 metrów kwadratowych pochłonie średnio 65 tys. zł.
Co zatem składa się na wspomniane 65 tys. zł? Najwięcej trzeba zazwyczaj zapłacić za remont kuchni. Bez nowych sprzętów AGD (lodówki, zmywarki, ale też piekarnika, okupu itd.) należy przeznaczyć na ten cel niemal 29 tys. zł – przy założeniu, że kuchnia ma powierzchnię 10 metrów kwadratowych. Warto jednak zaznaczyć, że eksperci założyli zakup mebli na wymiar, a konkretniej czterech metrów bieżących mebli kuchennych ze średniej półki cenowej. W takim wypadku meble pochłonęły aż połowę kosztów; drugą połowę natomiast m.in. stół, cztery krzesła, zlewozmywak z baterią i wężykami, drzwi z ościeżnicą, płytki, farby, wymiana dwóch punktów instalacji wodno-kanalizacyjnych i robocizna.
Zaskakiwać może również koszt łazienki. Z wyliczeń ekspertów wynika, że remont łazienki o powierzchni 6 metrów kwadratowych może pochłonąć nawet 18 tys. zł; z kolei salon może kosztować ponad 11 tys. zł (przy założeniu, że ma powierzchnię 15 metrów kwadratowych; w koszty wliczono zarówno robociznę, podłogę, ściany jak i meble, ale za to bez sprzętów RTV). Sypialnia pochłonęłaby już jednak tylko 7,5 tys. zł (10 metrów kwadratowych), natomiast korytarz o powierzchni 4 metrów kwadratowych – niecałe 2 tys. zł (przy czym należy zaznaczyć, że nie uwzględniono w tym przypadku szafy na wymiar, a jedynie szafkę na buty, wieszak i lustro).
Może być jeszcze drożej
Polacy muszą się jednak przygotować na to, że koszty wzrosną w najbliższym czasie jeszcze o 5-10 proc. – jak podają eksperci, właśnie w związku z programem Pierwsze Klucze (zakładając oczywiście, że wejdzie on w życie). Trzeba się też przygotować na to, ze może pojawić się problem z dostępnością ekip remontowych – dlatego jeśli ktoś planuje remont, powinien rozeznać się w temacie odpowiednio wcześniej.