Za prąd możemy zapłacić dużo mniej, zmieniając taryfę energii elektrycznej

Energetyka Dołącz do dyskusji
Za prąd możemy zapłacić dużo mniej, zmieniając taryfę energii elektrycznej

Ceny prądu w Polsce należą do najwyższych w Europie. Póki polityka energetyczna się u nas nie zmieni, musimy poszukiwać oszczędności. Właściciele domów zakładają w tym celu panele fotowoltaiczne. Jednak nie każdy może sobie na to pozwolić. Właśnie dla takich osób ciekawą opcją jest zmiana taryfy energii elektrycznej.

Taryfy energii elektrycznej: rekonesans

Standardowa taryfa energii elektrycznej, z której korzysta większość Polaków w gospodarstwach domowych, to G11. W jej ramach cena prądu jest taka sama cały czas.

U każdego ze znanych dostawców energii elektrycznej dostępne są także inne taryfy. Wszystkie z nich łączy to, że prąd jest tańszy w określonych godzinach lub/i dniach. Zawsze ma to miejsce poza szczytem jego zużycia.

Elektrownie muszą bowiem produkować energię non stop, a odbiorcy nie korzystają przez całą dobę z pełnych jej zasobów. Stąd zachęcić ich do tego mają niestandardowe taryfy.

Aby decyzja o takim rozwiązaniu miała sens, musimy skumulować zużycie energii elektrycznej w określonym, wskazanym w taryfie czasie. Jeśli pora, w której prąd jest tańszy, pokrywa się z tym, kiedy intensywnie go używamy, może być to dobrym rozwiązaniem.

W artykule tym umówimy alternatywne taryfy dostępne u popularnego operatora, jakim jest PGE. Są one w ofercie także innych firm, jak np. Tauron. Jednak szczegóły mogą się różnić.

Taryfa G12: dla pracujących w domu i nocnych marków

W ramach taryfy G12 prąd jest tańszy przez dwie godziny w ciągu dnia: od 13:00 do 15:00 w okresie jesienno-zimowym i między 15:00 a 17:00 wiosną oraz latem. Do tego płacimy jeszcze za energię mniej od 22:00 do 6:00 przez cały rok.

Taryfa ta może spełnić oczekiwania osób pracujących w domu, które są w stanie skoncentrować zużycie energii we wskazanych godzinach popołudniowych, używając wtedy np. indukcji, piekarnika, pralki, suszarki elektrycznej do ubrań, zmywarki czy żelazka.

To samo odnosi się do odbiorców energii lubiących pracować w późnych godzinach nocnych. Z G12 skorzystają też osoby posiadające bojlery elektryczne, służące do ogrzewania wody. W podanym czasie można je włączyć, a następnie wyłączyć.

Taryfa ta jest także bardzo atrakcyjna dla ludzi używających ogrzewania na prąd w mieszkaniach w kamienicach. Szczególnie poleca się ją posiadaczom pieców akumulacyjnych. W sumie energia elektryczna w ramach G12 jest tańsza aż przez 10 godzin, niemal przez pół doby.

Taryfa G12w: dla tej samej grupy, a ponadto dla kumulujących zużycie energii w weekend

Podobne zasady obowiązują w przypadku taryfy G12w. Różnica polega tutaj na tym, że cena prądu jest niższa także w soboty i w niedziele bez ograniczeń czasowych. Decydując się na nią, warto rozważyć, na ile istotne jest dla nas korzystanie z energii w weekend. Jej cena w ramach taryfy G12w jest bowiem nieco wyższa niż w G12.

Taryfa G12n: dla zadeklarowanych nocnych marków i sporo pracujących w domu w niedziele

Zasady taryfy G12n z pewnością najtrudniej dopasować do funkcjonowania wielu z nas. Skoro jednak taka oferta istnieje, muszą znajdować się chętni. W ramach taryfy G12n energia elektryczna jest tańsza od poniedziałku do soboty 01:00 w nocy do 05:00 rano. Ponadto w niedzielę przez całą dobę.

Zmiana taryfy opłaca się od października, ale można to zrobić też teraz

W chwili obecnej ceny prądu są zamrożone do końca września, co sprawiło, że zmiana taryfy opłaca się nieco mniej niż jeszcze jakiś czas temu. Stawki za kilowatogodzinę w poszczególnych taryfach niemal się zrównały z G11.

Ale w różnych wariantach taryfy G12 różnica polega nie tylko na cenie za kWh. Tańsza jest bowiem także dystrybucja, wymieniana obok opłat stałych.

To, ile możemy zaoszczędzić, zależy tego, jak dużo urządzeń w naszym domu zasila prąd. Jeśli jest ich sporo, to w tym momencie mamy szansę zapłacić rachunek niższy np. o 1/3. Jednak od października, gdy przestanie obowiązywać zamrożenie cen, możemy otrzymać fakturę z kwotą niższą nawet o połowę (w porównaniu do tego, ile zapłacilibyśmy, korzystając z G11).

Taryfę możemy zmienić raz w roku. Pamiętajmy przy tym, że jeśli się zdecydujemy na którąś z taryf G12, cena poza tańszymi godzinami i dniami będzie nieco wyższa. Ale przy kumulacji zużycia energii to rozwiązanie i tak się opłaci.