ecommerce Technologie Zakupy

Zbadano, jak Polacy zamawiają jedzenie w sieci. Najczęściej jest to nie najtańsza pizza, zamawiana przez telefon

Paweł Mering
19.03.2022
Paweł Mering
Paweł Mering
19.03.2022
Zbadano, jak Polacy zamawiają jedzenie w sieci. Najczęściej jest to nie najtańsza pizza, zamawiana przez telefon

Przeprowadzono badania dotyczące zamawiania jedzenia online. Wyniki prezentują bardzo ciekawe fakty oraz zależności, które wiążą się m.in. ze zwyczajami i preferencjami Polaków w tym zakresie. Okazuje się na przykład, że cena wcale nie jest najważniejsza.

Badania dotyczące zamawiania jedzenia online

W zakres pojęcia ecommerce wchodzi wiele odmian handlu elektronicznego, w tym i sprzedaż uprzednio przygotowanych posiłków z dostawą. Rebel Tang, właściciel wielu marek na rynku wirtualnych restauracji, opublikował raport przygotowany we współpracy z PepsiCo, ARC Rynek i Opinia oraz Senti One. Tematyka jest następująca

Jak Polacy zamawiają jedzenie w dostawie?

We wstępie do raportu czytamy, że wartość rynku dowozów jedzenia to dziś nawet 9 miliardów złotych. Wpływ na to ma także rosnąca popularność takiej formy zakupu gotowych posiłków, a sama pandemia – i obostrzenia – z pewnością są jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy.

Samą treść raportu przygotowano w oparciu o dane z trzech źródeł. Chodzi o ogólnopolskie badania przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia, opinie internautów zebrane przez Senti One, a także dane wewnętrzne Rebel Tang.

Lubimy próbować nowych smaków

Raport otwiera się stwierdzeniem, że 53,3% z nas zamawia posiłki z restauracji, których wcześniej nie znało. Jakie są tego przyczyny? Aż 60% respondentów podało, że jest to ciekawe menu, ok. 50% – darmowa dostawa, ok. 40% patrzy na polecenia znajomych. Także około 40% respondentów wskazuje na krótki czas dostawy. Jedynie ok. 35% ankietowanych wspomina o promocjach czy rabatach, a niecałe 20% odnosi się do wysokich ocen. Wniosek? Wcale nie patrzymy na oceny, czy też promocje. Najważniejsze jest atrakcyjne menu, a także szybka realizacja zamówienia.

Ciekawe są także dane co do tego, czy mamy takie same oczekiwania co do dania serwowanego na miejscu versus dowóz. Tak prezentuje się wykres odpowiedzi respondentów na pytanie, czy jakość powinna być w obu wypadkach taka sama.

badania dotyczace zamawiania jedzenia online oczekiwania
Osoby, które od posiłku dostarczanego do domu wymagają mniej, to raczej zdecydowana mniejszość. Trzeba o tym pamiętać.

Raport przedstawia też informacje co do tego, co ma główny wpływ na pozytywną ocenę restauracji. W tym wypadku 40,8% pytanych wskazało na smak potrawy, 34,4% na jej stan (konsystencja/temperatura), 13% na czas dostawy, 7,3% na jej koszt, a jedynie 4,5% na kontakt z dostawcą.

Restauracje wyłącznie z dowozem – przyszłość?

Ankietowanych zapytano też o to, czy zamówiliby jedzenie z restauracji oferującej wyłącznie dowóz. Aż 69,9% ankietowanych wskazało, że tak. Ciekawe są również wyniki dotyczące kanałów, z których korzystamy podczas zamawiania jedzenia online. Aż 60,3% badanych zamawia jedzenie telefonicznie – i to nie tyle poprzez smartfona, ale tradycyjnie, dzwoniąc na numer telefonu restauracji. Dalej – 17,3% korzysta z aplikacji mobilnych,  15,6% ze stron internetowych konkretnych restauracji, a jedynie 6,7% poprzez mobilne, przeglądarkowe wersje dużych platform jak Glovo, czy Pyszne.pl.

Jeżeli chodzi o same aplikacje, to ich popularność kształtuje się następująco (w kontekście % ankietowanych deklarujących posiadanie konkretnej aplikacji na swoim smartfonie).

badania dotyczace zamawiania jedzenia online aplikacje

Warto napisać kilka słów o restauracjach tzw. dark kitchen, o których wspomniałem wcześniej. Chodzi o lokale, które oferują jedzenie wyłącznie na dowóz. Jedynie 87,2% ankietowanych kiedykolwiek słyszało o takim rozwiązaniu, choć z pewnością będą coraz częściej obecne nie tylko w świadomości konsumentów, ale i na samym rynku.

W końcu trzeba też wspomnieć o tym, jakie jedzenie najchętniej zamawiamy. Nikogo nie zdziwię, że jest to… pizza. Odpowiadając na pytanie „Jaki rodzaj jedzenia z dowozem zamawiałeś/aś w zeszłym roku przynajmniej raz?”, ok. 75% ankietowanych wskazało, że dania kuchni włoskiej (pizzę/makarony). Następna w kolejności jest kuchnia amerykańska, potem polska (pierogi, schabowy), panierowane dania z kurczaka, później dania orientalne, następnie typowo japońskie (sushi, ramen), a najmniej popularna jest kuchnia wegetariańska. Zapytano też o to, czego najbardziej brakuje ankietowanym w okolicy – tutaj wybór padł na kuchnię orientalną oraz japońską.

Jakie wnioski płyną z badań?

Zapytano także o ulubione marki. Co ciekawe, w wypadku pizzy raczej o nich nie wspominano – co dowodzi temu, że jest to rynek niezawłaszczony przez któregoś z „dużych graczy”. Raport w zakresie ulubiony marek przedstawia się więc następująco.

badania dotyczace zamawiania jedzenia online marki

Jeżeli chodzi o „instagramowość” dań, to w czołówce znajdują się: pizza oraz – niepopularne w skali liczby zamówień – sushi. W raporcie znaleźć można także kilka innych informacji, na przykład dotyczących popularności zamawianych napoi. Tak też z restauracji należących do Rebel Tang zamawiana jest najczęściej Pepsi. I to zarówno zwykła, jak i Max, pozbawiona kalorii.

Zachęcam do zapoznania się z całością raportu, bo choć zawiera on różne dane, to pozwala na dostrzeżenie pewnych prawidłowości na rynku. Jedzenie online jest coraz popularniejsze. W dalszym ciągu konieczne jest zapewnienie możliwości zamówień telefonicznych, a klient chce przede wszystkim mieć „smacznie i szybko”. A to, czy tanio, nie jest już kwestią pierwszorzędną, podobnie jak to, czy dostawca powie „dzień dobry”.