Intercyza nie uchroni przed odziedziczeniem długów zmarłego małżonka. Umowę jednak i tak warto spisać

Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji (2)
Intercyza nie uchroni przed odziedziczeniem długów zmarłego małżonka. Umowę jednak i tak warto spisać

Choć intercyza jest umową spotykaną coraz częściej w obrocie cywilnym, to nadal nie wszyscy znają jej zasady. Problem pojawia się zwłaszcza w przypadku śmierci jednego z małżonków. Tymczasem odpowiedź na pytanie jak wygląda dziedziczenie przy rozdzielności majątkowej nie jest trudna.

Czym w ogóle jest rozdzielność majątkowa?

Zgodnie z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w momencie zawarcia małżeństwa pomiędzy małżonkami dochodzi do powstania wspólności majątkowej. W skrócie można stwierdzić, że od tej pory wszystko czego uda się małżeństwu dorobić, będzie już wspólne. Nie każdemu jednak podoba się taki scenariusz. Właśnie dlatego ustawodawca przewidział instytucję umowy majątkowej małżeńskiej.

Intercyza, czyli inaczej umowa majątkowa małżeńska, musi zostać zawarta w formie aktu notarialnego. Nie ma znaczenia, czy spiszemy ją przed ślubem, czy już po złożeniu przysięgi. Ważne jest jednak, że nie działa ona wstecz – intercyza będzie skuteczna dopiero od momentu jej zawarcia.

Co ważne, poprzez spisanie omawianej umowy można nie tylko całkowicie wyłączyć wspólność majątkową, ale także ją ograniczyć, a nawet rozszerzyć. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, by małżonkowie zdecydowali o wyłączeniu z majątku wspólnego na przykład wynagrodzenia za pracę.

Jak wygląda dziedziczenie przy rozdzielności majątkowej?

Dla zwolenników intercyzy prawo spadkowe nie jest zbyt korzystne. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami, umowa majątkowa małżeńska w żaden sposób nie wpływa bowiem na dziedziczenie. Żona nabywa spadek po mężu z racji samej więzi, a nie spisanej intercyzy.

Niestety rozdzielność majątkowa traci zatem swoją ochronną funkcję po śmierci jednego z małżonków. Może się zatem zdarzyć tak, że mąż odziedziczy długi po żonie bez względu na intercyzę. W skład spadku wejdą bowiem zarówno aktywa jak i pasywa zmarłego. Istnieje oczywiście możliwość odrzucenia spadku. W takim przypadku żyjący małżonek musi złożyć oświadczenie przed sądem w ciągu 6 miesięcy od dnia dowiedzenia się, że jest spadkobiercą.

Ciekawą kwestią jest dziedziczenie emerytury w przypadku majątkowej rozdzielności. Przepisy nie przyznają bowiem takiego prawa wdowie lub wdowcowi, który do dnia śmierci małżonki nie pozostawał z nim we wspólności małżeńskiej. Użyty termin „wspólności małżeńskiej” nie jest jednak tożsamy z „wspólnością majątkową”, co w jednej z uchwał, w składzie siedmiu sędziów, rozstrzygnął Sąd Najwyższy.

Wspólność małżeńska w rozumieniu tego przepisu nie ustaje wskutek ustanowienia rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami, ale może funkcjonować w każdym ustroju małżeńskiej wspólności majątkowej

Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2006 r., sygn. III UZP 3/06

Intercyza nie jest zatem przeszkodą w dziedziczeniu emerytury, gdyż wspólność małżeńska jest pojęciem szerszym niż wspólność majątkowa. Dotyczy bowiem więzi głównie emocjonalnej oraz fizycznej, a nie tylko majątkowej.

Intercyzę i tak warto spisać

Choć odpowiedź na pytanie jak wygląda dziedziczenie przy rozdzielności majątkowej nie wszystkich zadowala, to jednak nie warto zniechęcać się do spisania takiej umowy. W naszym społeczeństwie wciąż istnieje przekonanie, że intercyza ma zabezpieczać bogatszego małżonka przed niewiernością tego drugiego. To bardzo krzywdzący mit.

Spisanie umowy majątkowej małżeńskiej jest bowiem niemal niezbędne na przykład przy prowadzeniu działalności gospodarczej. W przypadku fiaska takiego przedsięwzięcia dzięki intercyzie można uchronić majątek współmałżonka. Trzeba jednak pamiętać, by poinformować ewentualnego wierzyciela o istnieniu intercyzy.