Potrzebujemy krajowego planu retencji wody. Susze to coraz większe zagrożenie

Państwo Środowisko Dołącz do dyskusji
Potrzebujemy krajowego planu retencji wody. Susze to coraz większe zagrożenie

Mamy dopiero wiosnę, a Polska już ma problemy z przewlekłą suszą, która dotyka rolników w Polsce. O dramatycznej sytuacji wypowiadał się niedawno wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Na łamach portalu farmer.pl mówił on o konieczności zmiany postrzegania suszy jako zagrożenia nie tylko dla rolników, ale całego państwa. Według niego tegoroczna susza może mieć katastrofalne skutki dla całego kraju.

Susza uderza w plony w Polsce. Nasz kraj potrzebuje nowych rozwiązań zaradczych

Według informacji przekazanych przez wiceministra Michała Kołodziejczaka na łamach portalu farmer.pl, wynika, że susza w Polsce może w tym roku wyrządzić bardzo duże szkody rolnikom, co najpewniej odbije się także na cenach produktów rolnych w sklepach.

Wiceminister rolnictwa podkreślił także potrzebę powstania krajowego programu retencji wody. Jednak powinien on być poważny i kompleksowy:

Nie jakieś, tak jak mówili to poprzednicy, kopanie stawów na polach. Potrzebny jest krajowy plan retencji wody.

Ratunkiem dla rolników dotkniętych suszą, mają być specjalne kredyty suszowe. Rząd ma działać aktywnie w przeciwdziałaniu skutków braku opadów

Wiceminister Michał Kołodziejczak zdecydowanie odcina się od swojej przeszłości, związanej z wielkimi, zorganizowanymi protestami, które miały zwrócić uwagę na problemy polskich rolników. Dzisiaj – jak mówi – ma dużo więcej możliwości działania na rzecz polskich rolników w rządzie. Dlatego resort rolnictwa ma skupić się na zorganizowaniu pomocy finansowej dla rolników, którzy są permanentnie dotykani suszą.

Istnieje także inny problem rolnictwa – Ukraina i jej ewentualne wejście do UE

Pomimo tego, że polski rząd niezmiennie wspiera Ukrainę w jej prozachodnich dążeniach, Michał Kołodziejczak nie kryje sceptycyzmu do wstąpienia Ukrainy do UE z jednego powodu – jej potężnego rolnictwa, które zagraża Polsce. Zdaniem wiceministra rolnictwa Polska powinna wziąć przykład z krajów tzw. starej UE, które swego czasu zablokowały swój rynek przed pracownikami m.in. z Polski.

Przykładem tego typu działania według wiceministra Kołodziejczaka były Niemcy, które na 8 lat zablokowały możliwość wjazdu pracowników z Polski na swoje terytorium. Jego zdaniem podobny manewr powinna wykonać Polska w przypadku niektórych produktów rolnych, które pochodzą z Ukrainy. Najbardziej kontrowersyjnym pomysłem Michała Kołodziejczaka jest jednak niewątpliwie propozycja wydzierżawienia portu na Morzu Czarnym przez Polskę.

Zdaniem Michała Kołodziejczaka, Polska powinna także zaproponować Ukrainie wydzierżawienie jej ziemi dla polskich rolników. Jego zdaniem mogliby oni w ten sposób produkować materiał siewny czy sadzeniaki.