W Squid Game pojawił się numer telefonu faktycznie należący do pewnej kobiety. Netflix, w ramach przeprosin, chciał jej dać 800 dolarów

Codzienne Technologie Dołącz do dyskusji
W Squid Game pojawił się numer telefonu faktycznie należący do pewnej kobiety. Netflix, w ramach przeprosin, chciał jej dać 800 dolarów

„Squid Game” jest pod wieloma względami nowym „Domem z Papieru”, a popularność koreańskiego serialu przerasta chyba wszelkie oczekiwania. Nie obyło się bez problemów, a jednym z nich jest fakt udostępnienia w serialu numeru telefonu należącego do prawdziwej osoby. Co na to prawo?

Nękanie poprzez dzwonienie

Jak pisze „ITHardware.pl”, właścicielka pewnego numeru telefonu ma bardzo duży problem. Przez fakt wskazania jej numeru telefonu w serialu „Squid Game”, oczywiście jako fikcyjnego, otrzymuje ona kilkaset połączeń dziennie. W wypadku amerykańskich produkcji problem ten jest rozwiązywany przez stosowanie fikcyjnego prefiksu „555”, co także popularne jest w grach.

W wypadku południowokoreańskich filmów nie jest popularne wykorzystywanie prefiksów fałszywych. Zamiast tego istnieje oczywiście rejestr wolnych numerów, ale twórcy popularnego serialu z niego nie skorzystali. Skutkiem czego do serialu trafił prawdziwy numer telefonu. Kobieta powiedziała serwisowi „Money Today”

Po wyemitowaniu Squid Game, otrzymuję telefony i SMS-y bez końca, 24 godziny na dobę, do tego stopnia, że ​​trudno mi kontynuować codzienne życie

Właścicielka numeru ponadto wskazała, że ma ten sam numer telefonu od 10 lat, a jego zmiana nie jest możliwa. Kobieta wykorzystuje go m.in. do komunikacji służbowej. Od dnia 17 września do teraz musiała ona zablokować prawie 5 tys. dzwoniących, zaś połączenia pojawiają się przez całą dobę.

Jak zareagował Netflix? Według źródłowego portalu kobiecie zaproponowano (w przeliczaniu) nieco ponad 800 dolarów. Gdy odmówiła, kwota wzrosła do ok. 4,5 tys. dolarów. W międzyczasie ocenzurowano odcinki, w których wystąpił numer telefonu.

Co na to prawo?

Powyższe należałoby rozpatrywać oczywiście w oparciu o prawo południowokoreańskie, choć zachowanie dzwoniących — niekoniecznie. Warto więc przenieść się na polską płaszczyznę. Czy udostępnienie cudzego numeru telefonu, a także dzwonienie na taki udostępniony w sieci numer jest zgodne z polskim prawem? Samo udostępnienie cudzego numeru telefonu, co istotne — świadome i celowe — może być rozumiane jako czyn z art. 107 Kodeksu wykroczeń, który stanowi, że:

Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Złośliwe niepokojenie może być bowiem zainicjowane przez udostępnienie cudzego numeru telefonu, na przykład na portalu z ogłoszeniami (szczególnie w sekcji „za darmo”), czy też na przykład portalu randkowym. Jak wynika z przepisu, sprawca musi działać świadomie, a także w celu dokuczenia innej osobie.

Samo nadmierne atakowanie telefonami może być przestępstwem stalkingu. Jest to jednak czyn, wobec którego nie wystarczy jedynie zaistnienie zjawiska nękania, ale także musi ono nosić cechy uporczywości. Sytuacja, w której ktoś jednorazowo zadzwoni na udostępniony w sieci numer telefonu, przestępstwem nękania nie będzie. Jeżeli dzwoniący uczyni to ze świadomością, że jest to numer udostępniony w celu dokuczenia, a i tak wykona połączenie, popełni co najwyżej wykroczenie z art. 107 k.w. Inną sferą jest oczywiście cywilnoprawna ochrona dóbr osobistych.

Nękanie poprzez dzwonienie może być więc zarówno przestępstwem (gdy jest uporczywe), jak i wykroczeniem. Samo udostępnienie cudzego numeru telefonu także może podstawą do poniesienia odpowiedzialności.