Rząd otwiera szampana. Więcej firm zapłaci ten podatek

Biznes Podatki Zakupy Dołącz do dyskusji
Rząd otwiera szampana. Więcej firm zapłaci ten podatek

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że dodatkowe wpływy do budżetu są teraz dla rządu na wagę złota. W związku z tym uwagę powinien zwrócić jeden z zapisów projektu ustawy budżetowej, przyjętej wczoraj przez rząd. Wynika z niego, że wpływy z podatku handlowego w przyszłym roku mają wzrosnąć o 40 proc. To z kolei oznacza, że prawdopodobnie więcej firm będzie płacić podatek handlowy w 2023 r.

Więcej firm będzie płacić podatek handlowy w 2023 r.? To niemal pewne

Podatek handlowy jest jedną z danin, której wprowadzenie wywołało sporo kontrowersji – eksperci obawiali się, że dodatkowe opodatkowanie dużych firm przełoży się na wzrost cen produktów. W praktyce jednak podatek płaci stosunkowo niewiele przedsiębiorstw; z danych udostępnionych ekonomiście Rafałowi Mundremu wynikało, że w maju 2022 r. podatek zapłaciło „tylko” 159 firm. Wszystko dlatego, że podstawę opodatkowania stanowi nadwyżka przychodów uzyskanych ze sprzedaży detalicznej w danym miesiącu ponad kwotę 17 mln zł. Mowa tu o pierwszym progu podatkowym; w drugi próg wpadają firmy osiągające przychody w wysokości co najmniej 170 mln zł.

Jak alarmują wiadomoscihandlowe.pl, teraz jednak okazuje się, że podatek handlowy w 2023 r. może zapłacić znacznie więcej firm. Tak wynikałoby z analizy projektu ustawy budżetowej, przyjętej wczoraj przez rząd. Na przyszły rok rząd zaplanował 3,87 mld zł wpływów do budżetu z tytułu podatku handlowego. Tymczasem od stycznia do czerwca 2022 r. przedsiębiorcy wpłacili do budżetu 1,54 mld zł podatku, a prognozuje się, że do końca roku będzie to łącznie kwota 2,7 mld zł. Skąd zatem tak optymistyczne założenia, jeśli chodzi o wpływy przyszłoroczne?

Teoretycznie można byłoby tłumaczyć wzrost wpływów z podatku handlowego inflacją – ceny rosną, a konsumenci, tym samym, więcej zostawiają w sklepach. Problem polega jednak na tym, że wyższe przychody firm z tytułu inflacji nie tłumaczą aż takiego prognozowanego wzrostu wpływów do budżetu – w wysokości ponad 1 mld zł.

Wszystko wskazuje zatem na to, że w przyszłym roku więcej firm zapłaci podatek detaliczny. Może tak się stać, jeśli kolejne przedsiębiorstwa osiągną przychody kwalifikujące je do zapłaty daniny. Teoretycznie możliwy jest jednak jeszcze jeden scenariusz.

Będą zmiany w podatku handlowym?

Teoretycznie prawdopodobieństwo zmian w podatku handlowym jest niewielkie – wydaje się, że gdyby rząd chciał np. obniżyć wysokość przychodów kwalifikującą firmy do zapłaty daniny, odpowiednie prace już by się toczyły. Z drugiej strony obecna ekipa rządząca nauczyła nas już, by spodziewać się niespodziewanego – zwłaszcza w kwestii podatków.