Tylko w czerwcu zwykli Polacy wydali miliardy na zakup obligacji skarbowych. Zmusza do tego inflacja

Finanse Państwo Dołącz do dyskusji (2)
Tylko w czerwcu zwykli Polacy wydali miliardy na zakup obligacji skarbowych. Zmusza do tego inflacja

Kiedyś banki proponowały doradców, którzy mieli pomóc pomnożyć oszczędności. Dziś proponują ekspertów, którzy mają chronić nasze oszczędności przed utratą wartości. To znak czasów.  Efekt wysokiej inflacji i niskich stóp. Za radą doradcy czy wiedzeni własnymi przemyśleniami Polacy kupują obligacje skarbowe.

Polacy kupują obligacje skarbowe

Obligacje skarbowe mają kilka zalet. Przede wszystkim bezpieczeństwo. Wykup gwarantuje Skarb Państwa. Niewielki próg wejścia. Wystarczy 100 zł, by stać się właścicielem obligacji. Oprocentowanie wyższe niż większość lokat, a w przypadku 4- i 10-letnich oprocentowanie przewyższające inflację. Można je też w każdej chwili sprzedać. Nie trzeba czekać do terminu wykupu, ale w takim wypadku trzeba się liczyć z opłatą. W zależności od obligacji jest to 0,70 zł od 100 zł lub 2 zł od 100 zł.

W czerwcu na zakup obligacji skarbowych wydaliśmy 3,7 mld zł. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że najwięcej chętnych jest na obligacje 3-miesięczne.  Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 1.975,1 mln zł. Drugie miejsce należy do obligacji 4-letnich, a trzecie do 2-letnich. Na 10 letnie papiery zdecydowało się tylko 5 procent inwestujących w obligacje.

Lepsze od lokaty

„Od początku roku popyt na detaliczne obligacje skarbowe przekroczył 21 mld zł. Średnia miesięczna wartość sprzedaży obligacji w pierwszym półroczu wyniosła 3,5 mld zł, co oznacza wzrost o 46 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Zakup obligacji skarbowych to właściwe rozwiązanie, by nasze oszczędności pomnażać bezpieczne. Atrakcyjne warunki oprocentowania i gwarantowany zwrot kapitału to cechy naszych obligacji, dla których warto w nie inwestować”

– podsumował  sprzedaż Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.

Jakie obligacje można kupić?

  • 3 miesięczne o oprocentowaniu stałym 0,50 w skali roku
  • 2 letnie o oprocentowaniu stałym 1,0 proc. rocznie. W pierwszym roku oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w drugim roku od wartości powiększonej o odsetki za pierwszy rok
  • 3 letnie o zmiennym oprocentowaniu. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy oprocentowanie wynosi 1,10 proc. w skali roku. Później jest ono równe oprocentowaniu po jakim banki pożyczają sobie pieniądze (WIBOR 6M). Odsetki są wypłacane co sześć miesięcy.
  • 4 letnie o zmiennym oprocentowaniu, powiązanym z inflacją. W pierwszym roku oszczędzania państwo płaci 1,30 procent. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży, która wynosi 0,75 proc.
  • 10 letnie o oprocentowaniu powiązanym z inflacją. W pierwszym roku oszczędzania państwo płaci 1,70 proc. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1 proc. Od drugiego roku trwania inwestycji odsetki naliczane są od wartości powiększonej o odsetki naliczone za poprzedni rok. Na wypłatę odsetek trzeba poczekać do zakończeniu oszczędzania

W sprzedaży są również obligacje rodzinne. Mogą je kupić jednakże tylko beneficjenci 500 plus.