Nie wpisujesz danych odbiorcy na przelewie? Uważaj, w razie błędu możesz nie odzyskać pieniędzy

Finanse Dołącz do dyskusji (4)
Nie wpisujesz danych odbiorcy na przelewie? Uważaj, w razie błędu możesz nie odzyskać pieniędzy

Po zmianie przepisów o usługach płatniczych pomyłkowy przelew nie oznacza utraty pieniędzy. Mimo prawnych ułatwień wciąż jednak możemy nie odzyskać pieniędzy, a winni temu będziemy my sami.

Pomyłkowy przelew nie tak prosty do odkręcenia

W dużym uogólnieniu odzyskanie pieniędzy pomyłkowo wysłanych na inne konto wygląda dość prosto. Składamy reklamację do banku. Jeśli zorientowaliśmy się natychmiast, środki prawdopodobnie zostaną zatrzymane. Kiedy pieniądze wyjdą już z naszego konta, bank w naszym imieniu powiadomi o tym odbiorcę, jeśli ten nie zareaguje, otrzymamy jego dane, które będziemy mogli wykorzystać w sądzie. Przelew na złe konto nie wydaje się więc kosztowną pomyłką.

Oczywiście to tylko teoria. W rzeczywistości proces odzyskania pieniędzy jest drogą przez biurokratyczną mękę, w dodatku możemy ją sobie sami utrudnić. Ręka do góry komu z was nie chce się wpisywać pełnych danych odbiorcy przelewu? Oczywiście sama też tak robię, ale po zagłębieniu się w problematykę przestanę. Okazuje się, że brak pełnych danych, a w szczególności imienia i nazwiska lub nazwy odbiorcy może uniemożliwić nam odzyskanie pieniędzy.

Słowo przeciwko słowu

Błędny przelew na konto związany jest ze wpisaniem złego numeru rachunku bankowego. Jeśli nie uda nam się odzyskać pieniędzy polubownie, musimy skierować sprawę do sądu. W trakcie postępowania kluczowe jest natomiast udowodnienie, że odbiorca przelewu nie był tym właściwym i nie mieliśmy intencji przelać pieniędzy na jego konto. Oczywiście w wielu przypadkach pomyłkowy przelew udowodnimy, porównując numery rachunków. Co jednak jeśli nie będzie to wystarczające? Kluczowe będą dane odbiorcy. Jeśli ich nie umieścimy, właściwie zamykamy sobie drogę do łatwych dowodów. Jak udowodnić, że osoba, którą obdarowaliśmy nadprogramowymi pieniędzmi, nie powinna ich otrzymać?

Nie każdy dobrowolnie i chętnie będzie chciał zwrócić otrzymane pieniądze, a my natomiast będziemy mieć klasyczną sytuację słowo przeciwko słowu. W takiej sytuacji sam numer rachunku może nie być wystarczający. Dopiero w połączeniu z innymi danymi możemy mieć pewność, że udowodnienie naszych intencji nie będzie problematyczne.