Czy jeśli kupisz tablicę rejestracyjną z Allegro, to możesz odpowiadać jak za posługiwanie się fałszywym dokumentem?

Moto Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji (213)
Czy jeśli kupisz tablicę rejestracyjną z Allegro, to możesz odpowiadać jak za posługiwanie się fałszywym dokumentem?

Tablica rejestracyjna z Allegro to dla wielu kierowców wspaniałe rozwiązanie. Bardzo często ta wydana przez wydział komunikacji nie do końca do pojazdu pasuje. Jest to jednak dosyć ryzykowne i choć najczęściej kończy się mandatem, to w przeszłości mogło oznaczać nawet odpowiedzialność karną.

Tablica rejestracyjna z Allegro

Wielu kierowców nie chcąc korzystać z pełnowymiarowych tablic rejestracyjnych, decyduje się na zakup „tablicy kolekcjonerskiej” z Allegro. Przy zakupie takiego produktu można oczywiście wybrać tekst, który ma się na niej znajdować, a także — w wypadku niektórych aukcji — wymiary.

Podobnie większość kierowców zdaje sobie, choćby intuicyjnie, sprawę z tego, że poruszanie się z takimi tablicami stanowi wykroczenie. Grozi za nie w najlepszym wypadku mandat lub pouczenie, ale i grzywna wymierzona przez sąd, jeżeli sprawa zostanie tam skierowana poprzez wniosek o ukaranie.

Ciekawe jest jednak zagadnienie ewentualnej odpowiedzialności karnej. Chodzi o przestępstwo tzw. fałszu materialnego, stypizowane i kryminalizowane w art. 270 § 1 Kodeksu karnego.

Podrobienie tablicy rejestracyjnej

Przepis ten stanowi, że:

Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Na pierwszy rzut oka można by stwierdzić, że zarówno osoba, która wytwarza i sprzedaje takie tablice, jak i kierowca, który świadomie się nimi posługuje, popełniają powyższe przestępstwo. Tak też w przeszłości stwierdzali prokuratorzy, a nawet niektóre sądy — do czasu.

Nie każdy sędzia w przeszłości uznawał, że poruszając się z takimi tablicami, podając w wątpliwość uznanie tablicy rejestracyjnej za dokument.

Czy tablica rejestracyjna jest dokumentem?

Dokument, w ujęciu prawa karnego, zdefiniowany jest w art. 115 § 14 Kodeksu karnego.

Dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne.

Na pierwszy rzut oka można by uznać tablicę rejestracyjną (ergo tablice rejestracyjne) za dokument, co chciał wykazać ówczesny Prokurator Generalny — Andrzej Kalwas. Zwrócił się on w 2005 roku w trybie art. 60 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o SN do Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały mającej na celu wyjaśnienie, czy zalegalizowane tablice rejestracyjne wydane na podstawie ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowią dokument w rozumieniu art. 115 § 14 k.k.

Sąd Najwyższy odmówił podjęcia takiej uchwały, stwierdzając — w oparciu o liczne orzecznictwo — że tablica rejestracyjna nie jest dokumentem. Dokument musi nosić cechę samoistności, tj. być nośnikiem określonego prawa sam w sobie, a tablica rejestracyjna, oddzielona od pojazdu, jest jedynie ciągiem znaków, toteż dokumentem w świetle art. 115 § 14 k.k. po prostu nie jest. Oznacza to również, że posługiwanie się tablicą rejestracyjną z Allegro nie jest przestępstwem fałszerstwa.