Oszuści odkryli nową metodę na naciąganie ludzi. Podmiot, który podszywa się pod PKN Orlen, rozsyła wiadomości e-mail, mające na celu wprowadzenie internauty w błąd. W jaki sposób?
Orlen — mail od oszustów
Jak głosi wiadomość e-mail:
Informujemy, że przyznaliśmy Ci kartę paliwową Orlen z limitem 1500 zł. Aby potwierdzić odbiór karty, kliknij w poniższy odnośnik, a następnie zweryfikuj swój adres e-mail
O ile treść faktycznie wygląda zachęcająco, to chyba każdy rozsądny internauta stwierdzi, że coś musi być nie tak. Kliknięcie link skutkuje najpewniej otwarciem strony, która wygląda jak ta, należąca do Orlenu. Po wpisaniu wszelkich prywatnych danych odbiorca wiadomości nie otrzyma oczywiście darmowej karty, a sprawi prezent oszustom.
Wiadomość jest jednak bardzo dobrze przygotowana. Zawiera ona logo PKN Orlen, zdjęcie stacji benzynowej w tle i klauzulę, informującą o przetwarzaniu danych osobowych. Ponadto styl, w jakim skonstruowana jest owa wiadomość, pasuje wizualnie do innych, które można dostać od Orlenu.
Jeszcze raz podkreślę, jest do oszustwo, co również podkreśla biuro prasowe PKN Orlen, w poniższym komunikacie dla Business Insider Polska:
Informujemy, że PKN ORLEN nie jest nadawcą przesłanego maila. Koncern nie jest także organizatorem takich działań. W stosunku do podmiotów prowadzących tego typu akcje, PKN ORLEN prowadzi aktywne i radykalne działania zmierzające do zablokowania fikcyjnych konkursów oraz prowadzące do ukarania sprawców
W przypadku tego rodzaju promocji, mimo że to brzmi dosyć irracjonalnie, należy zawsze sprawdzać treści regulaminów na stronie rzekomego organizatora.
Działania cyberprzestępców
Jest to chyba najpopularniejsza i najprostsza w organizacji metoda oszustwa, bo nie bazuje ona na lukach w systemach teleinformatycznych, a na ludzkiej naiwności. Jak głoszą popularne ostatnimi czasy kampanie społeczne, należy szczególnie weryfikować wszelkie tego typu wiadomości.
Metod, którymi posługują się oszuści, jest naprawdę wiele. W przeszłości opisywaliśmy już inne działania oszustów, a ich katalog będzie się stale poszerzał. Co jest szczególnie przykre, mimo że — jak wcześniej wspomniałem — kampanii społecznych jest mnóstwo, to dalej wiele ludzi nabiera się na tego typu akcje. Czy jest to przejaw niezaradności w świecie technologii, czy może wyjątkowo umiejętne działanie oszustów? Na to pytanie ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć.
