Pracodawcy na ogół przymykają oko, jeśli pracownik od czasu do czasu zamówi do pracy prywatną przesyłkę. Gorzej, jeśli jakiś pracownik wpadnie w szał zakupów i kurier przyjeżdża do pracy codziennie lub co drugi dzień. Pracodawca może jednak temu zapobiec.
Zamawianie paczek prywatnych do pracy
Czasem może zdarzyć się tak, że pracownik nie będzie mieć innej możliwości i zamówi prywatną paczkę do pracy. Najlepiej jednak, jeśli uprzedzi o tym szefa – wtedy nie powinno być żadnych problemów. Gorzej jednak, jeśli pracownik traktuje zamawianie paczek prywatnych do pracy jako coś normalnego. Jeszcze gorzej, gdy podobnie myśli przynajmniej część załogi. A łatwo przecież zgadnąć, że częste wizyty kuriera, odbieranie paczek (a w przypadku tych niecierpliwych pracowników – także ich odpakowywanie po kryjomu) może dezorganizować pracę w firmie. A jeśli tak się dzieje, to pracodawca może wyciągnąć odpowiednie wnioski. Z tego względu lepiej dwa razy się zastanowić przed zamówieniem kolejnej paczki.
Co może zrobić pracodawca?
Niektórzy specjaliści uważają, że pracownik, który notorycznie odbiera paczki w godzinach pracy, zaniedbuje obowiązki służbowe, a tym samym narusza art. 100 par. 1 i par. 2 ust. 1 Kodeksu pracy:
Art. 100. § 1. Pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę.
§ 2. Pracownik jest obowiązany w szczególności:
1) przestrzegać czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy
Wydaje się jednak, że taka interpretacja jest za daleko idąca, a dyscyplinowanie pracownika może być w tej sytuacji ograniczone. Co innego jednak, jeśli pracodawca wprost ustali, że zamawianie paczek prywatnych do pracy, a następnie ich odbiór, jest w danym zakładzie niedozwolone. Jeśli pracodawca wprowadzi taką zasadę (np. w regulaminie pracy lub w odrębnym komunikacie, najlepiej w formie pisemnej) i przekaże informację o tym pracownikom, to mają oni obowiązek się do niej zastosować. W sytuacji, gdy pracownik jednak uzna, że i tak paczkę zamówi, to pracodawca ma w tym momencie pełne prawo do wyciągnięcia konsekwencji i ukarać pracownika karą porządkową.