Bezpłatne szczepienia HPV dla wszystkich dziewczynek, które ukończyły 9. rok życia – taka jest najnowsza zapowiedź Ministerstwa Zdrowia. I trzeba przyznać, że to akurat bardzo dobry pomysł. Aż chciałoby się zapytać – dlaczego dopiero teraz?
Bezpłatne szczepienia HPV. Dobrze, że w końcu Ministerstwo zdecydowało się na ten krok
Ministerstwo Zdrowia dostrzegło potrzebę zapewnienia skuteczniejszej ochrony przed wirusem HPV, czyli wirusem brodawczaka ludzkiego. HPV to główna przyczyna raka szyjki macicy.
Z danych Krajowego Rejestru Nowotworów (na 2010 r.) wynika, że w każdym roku przybywa ponad 3 tys. chorych. Aż 60 proc. kobiet choruje między 45. a 64. rokiem życia. Nowotwory złośliwe szyjki macicy stanowią u kobiet 4 proc. zachorowań.
Problem polega na tym, że liczbę chorych na raka szyjki macicy można byłoby ograniczyć do absolutnego minimum, czyli de facto – pojedynczych przypadków. Wystarczą właśnie bezpłatne szczepienia HPV, które stosowane są z powodzeniem w wielu innych krajach. Pokazują to dobrze statystyki. W ciągu ostatnich 30 lat w Polsce zachorowalność na raka szyjki macicy spadła o 30 proc. To całkiem niezły wynik, ale gorzej wygląda, jeśli zestawimy go z zachorowalnością na ten nowotwór w krajach Unii Europejskiej – jest o 15 proc. niższy niż w Polsce.
Jeszcze gorzej wypadamy, jeśli chodzi o umieralność z powodu raka szyjki macicy. W 2010 r. z powodu tego nowotworu zmarło aż 1,7 tys. Polek. Dla porównania – średnia dla krajów UE jest o 70 proc. niższa. Wszystko właśnie z powodu bezpłatnych szczepień.
Szczepienia będą refundowane. I dobrze, że wreszcie znajdują się pieniądze i na takie inicjatywy
Bezpłatne szczepienia HPV będą wprowadzone w życie w 2021 r. Będą obowiązywać w całej Polsce, dla wszystkich dziewczynek, które ukończyły 9. rok życia. To element Narodowej Strategii Onkologicznej, którą przedstawiło Ministerstwo Zdrowia. Strategia ma wytyczyć kierunki rozwoju systemu opieki onkologicznej na lata 2020-2030.
Minister Szumowski podkreślił, że to kosztowne i trudne do przeprowadzenia przedsięwzięcie, ale jak stwierdził, ma nadzieję, że „nie będzie tu żadnych wątpliwości”. Być może chodzi o to, skąd wygospodarować dodatkowe środki na szczepienia – zwłaszcza, że budżet na najbliższe lata i tak wydaje się dość mocno obciążony.
Nie zmienia to jednak faktu, że pieniądze naprawdę powinny się znaleźć. Skoro można zminimalizować ryzyko występowania nowotworu niemal do zera, i wystarczy do tego szczepionka, to jest to po prostu konieczne.
Większe nakłady na psychiatrię dziecięcą
Minister Szumowski chce też podwoić liczbę psychiatrów dziecięcych, których bardzo brakuje na polskich oddziałach. MZ od jakiegoś czasu zachęca młodych lekarzy (także finansowo), by kształcili się w tym kierunku. W tym momencie w trakcie specjalizacji jest ponad czterystu lekarzy.