Komornik zlicytował mieszkanie niewidomej kobiety, która poręczyła kredyt sąsiadowi.
Z sąsiadami warto żyć w zgodzie. Warto też nawiązywać sąsiedzkie relacje, bo dzięki temu łatwiej i bezpieczniej można kroczyć przez życie. Bywa jednak tak, że sąsiad okazuje się patologicznym pijakiem, oszustem lub chorobliwym zbieraczem śmieci. Tym razem było jednak inaczej, niestety skończyło się tym, że komornik zlicytował mieszkanie niewidomej kobiecie, która poręczyła kredyt sąsiadowi.
Poręczenie kredytu przez niewidomą
Niewidoma mieszka w małym mieszkaniu na 4 piętrze. Okolicę zna bardzo dobrze. Ma w głowie mapę swojego mieszkania, wie ile schodów prowadzi w dół, gdzie musi skręcić, ile kroków przejść do przystanku autobusowego, gdzie zawsze o tej samej porze wsiada i jedzie do pracy. W przychodni rehabilitacyjnej pracuje jako masażystka.
Jej sąsiad miał synka, któremu pomagała w rehabilitacji nogi. Chłopiec dorósł i obiecał, że zatrudni jej syna w firmie kurierskiej. Postawił tylko jeden warunek, musi kupić samochód, którym jej syn będzie dostarczał i odbierał paczki. Kobieta poręczyła kredyt sąsiadowi, właśnie na ten samochód. Kobieta w banku podpisała dokumenty, nie do końca będąc pewną, jaka jest kwota kredytu.
Wierzyła mężczyźnie na słowo – znali się od lat. Dotrzymał słowa i zatrudnił jej syna jako kuriera. Niestety sielanka trwała krótko, bo niedługo po rozpoczęciu pracy syn masażystki został zwolniony, a mężczyzna przestał spłacać raty kredytu i się wyprowadził. Niewidoma zaczęła otrzymywać informacje i ponaglenia w sprawie spłaty kredytu, który poręczyła.
Szukanie mężczyzny nic nie dało, jego rodzice też nie wpłynęli na syna, aby nie narażał kobiety na koszty, których nie powinna ponosić. Niedługo później bank upomniał się o swoje. Oszczędności kobiety nie wystarczyły na spłatę długu wraz z odsetkami. Można by zapytać, czy mężczyzny faktycznie nie dało się namierzyć? Dało się, ale oficjalnie nie pracuje, nie ma żadnych nieruchomości ani majątku, więc nie ma jak odzyskać długu.
Niestety bank wszczął postępowanie egzekucyjne, które doprowadziło do tego, że komornik zlicytował mieszkanie kobiety. Eksmisja niewidomej, jej syna wraz z narzeczoną i dzieckiem doszła do skutku. Nie mógł na to poradzić nic prezydent miasta ani pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych. Kobieta zbyt długo ukrywała kłopoty, wstydząc się i licząc na sumienie kredytobiorcy.
Jeśli masz problemy związane z działaniami banków lub innych instytucji finansowych, nieuczciwymi kredytobiorcami, oszustami, a także we wszelkich innych sprawach, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.