Najem okazjonalny w ostatnim czasie zyskał na popularności. Nawet po wprowadzeniu obostrzeń związanych ze specustawą wielu właścicieli nie obawiało się negatywnych skutków związanych z epidemią i brakiem wpływu za czynsz. Niestety okazuje się, że specustawa zakazuje eksmisji nawet w tym przypadku i warto o tym pamiętać.
Najem okazjonalny a koronawirus
Wielu właścicieli, którzy wynajmują swoje mieszkania na podstawie umowy o najem okazjonalny nie przejmowało się sytuacją związaną z koronawirusem. Wydaje się, że tego typu umowa bardzo skutecznie zabezpiecza interesy właściciela mieszkania i jest skutecznym batem na opornych lokatorów. W skrócie jej największą zaletą jest łatwość eksmisji lokatorów. Zawierając umowę najmu, składają oni oświadczenie o poddaniu się egzekucji (rygor wynikający z art. 777 kpc) i wskazują adres lokalu, do którego mogą się w każdym momencie wyprowadzić. Dzięki temu właściciel ma pewność, że w razie jakichkolwiek kłopotów z lokatorami, nie będzie on ograniczony całym wachlarzem zabezpieczeń, jakim nasze państwo otacza lokatorów. Od okresu ochronnego, po zabezpieczenie przed eksmisją matki z dzieckiem.
W czasie epidemii nie można eksmitować lokatorów
Niestety specustawa z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych zmieniła znacząco sytuację prawną wynajmujących i najemców.
Zgodnie z art. 15 zzu:
W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego.
Oznacza to, że nawet lokatorów wynajmujących lokal na podstawie umowy o najem okazjonalny nie można eksmitować. Tytuł wykonawczy, o którym mówi przepis, dotyczy również tych opartych o akty notarialne.
Jak wiadomo – zgodnie ze specyfiką umowy o najem okazjonalny – aktowi notarialnemu, który ją stanowi można nadać tytuł wykonawczy i z tym tytułem udać się do komornika, który dokona eksmisji. W świetle obowiązujących przepisów, wykonanie tych tytułów jest jednak zawieszone na czas trwania epidemii. Nawet więc, jeśli powyższy tytuł uzyskamy, komornik i tak nie będzie mógł działać.