Po 1 stycznia 2017 roku będzie trudniej uzyskać prawo jazdy – będzie też drożej!
Prawo jazdy potrzebne jest coraz większej rzeszy ludzi. Samochód można kupić już za jedną średnią wypłatę, coraz częściej dojeżdża się do pracy, szkoły, uczelni, urzędu z miejsc dość oddalonych od tych instytucji. Jak się okazuje, od 1 stycznia 2017 roku będzie trudniej uzyskać prawo jazdy.
Jeśli ktoś śledzi artykuły, które prezentujemy na łamach Bezprawnika, to zapewne obruszy się na kolejny tekst, którego tytuł przeczy informacji opublikowanej na początku kwietnia tego roku. Pisałem o tym, że egzamin na prawo jazdy ma być łatwiejszy, między innymi dlatego, że nie będzie sprawdzianu na placu manewrowym. Wcześniej, w sierpniu 2015 roku, pisałem o zaostrzeniach rygorów dotyczących nowych kierowców.
Teraz, jak donosi Mateusz Gawin z portalu Bankier.pl, nie będzie jednak tak różowo, jak się mogło wydawać. Zmiany, które miały wejść w życie w 2016 roku, pojawią się dopiero w 2017 roku. To sprawiło, że ludzie masowo oblegają WORDy.
Po 1 stycznia 2017 roku nowe prawo jazdy będzie obarczone wieloma dodatkowymi problemami, w porównaniu do obecnych „świeżo upieczonych” kierowców. Dwa lata okresu próbnego, w którego czasie nie można popełnić więcej niż dwóch wykroczeń drogowych, bo zostanie on wydłużony o kolejne dwa. Trzy wykroczenia lub przestępstwo sprawi, że prawo jazdy może zostać odebrane.
Kolejnym ograniczeniem jest jazda z maksymalną prędkością 50 km/h w terenie zabudowanym, nawet jeśli na danym odcinku ulicy będzie obowiązywał wyższy limit. Poza terenem zabudowanym o 10 km/h mniej niż obowiązujące 90 km/h, a na autostradach mniej o 40 od limitu 140 km/h.
Pamiętać należy także o konieczności odbycia dodatkowych, płatnych zajęć z techniki doskonalenia jazdy. Są to zajęcia łączące teorię z praktyką. 2 godziny teorii dotyczącej wypadków będzie kosztowało do 100 zł. 2-3 godziny teorii dotyczącej niebezpiecznych sytuacji, takich jak gwałtowne hamowanie, poślizg i inne niebezpieczne zajęcia, wraz z godzinną praktyką uszczupli portfel młodego kierowcy o maksymalnie 200 zł.
WORDów jest sporo, ale Ośrodków Doskonalenia Techniki Jazdy jest tylko 26. Dobrze, że na zaliczenie tych egzaminów jest czas pomiędzy 4 a 8 miesiącu od odebrania dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów. Jak myślicie, nowi kierowcy będą szczęśliwi?
Aktualizacja: Źródła rządowe podają, że wprowadzenie opisanych zmian od początku 2017 roku wydaje się mało prawdopodobne. Opóźnienia mogą spowodować, iż na zapowiadane zmiany poczekamy jeszcze nawet 2 lata.