Nie wszyscy przedsiębiorcy mogą korzystać ze zwolnienia ze składek ZUS na warunkach zawartych w tarczach antykryzysowych. Część z nich jednak mimo to wnioskuje do ZUS o umorzenie należności na zasadach ogólnych. Zakład jednak rzadko przychyla się do tych wniosków. Z tego względu rzecznik MŚP proponuje zmiany w ustawie o ubezpieczeniach społecznych, które wspomogłyby przedsiębiorców poszkodowanych z powodu pandemii koronawirusa.
Umorzenie składek ZUS dla wszystkich przedsiębiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji przez pandemię
Obecnie umorzenie składek ZUS na zasadach ogólnych (czyli wyłączając tarcze antykryzysowe), może nastąpić w dwóch przypadkach – albo gdy ZUS stwierdzi całkowitą nieściągalność należności, albo gdy jest to podyktowane ważnym interesem zobowiązanego – czyli np. gdy przedsiębiorca znajdzie się w trudnej sytuacji finansowej i rodzinnej. Zakład uznaje przy tym, że o trudnej sytuacji można mówić w momencie, gdy po opłaceniu należności przedsiębiorca nie mógłby zaspokoić niezbędnych potrzeb życiowych (swoich i swojej rodziny). Za trudną sytuację uznaje się również przewlekłą chorobę przedsiębiorcy (lub członka rodziny, którym się opiekuje) albo poniesienie strat materialnych w wyniku klęski żywiołowej lub innego nadzwyczajnego zdarzenia.
W praktyce ZUS rzadko umarza składki. Z tego względu rzecznik MŚP chce zmian w ustawie o ubezpieczeniach społecznych – tak, by umorzenie składek ZUS było możliwe dla wszystkich przedsiębiorców, którzy ponoszą istotne straty z powodu pandemii (i wprowadzanych obostrzeń) czy mają problemy z płynnością finansową. Rzecznik proponuje, by należności mogły być umarzane „w przypadkach uzasadnionych względami społecznymi lub gospodarczymi oraz ważnym interesem zobowiązanego, pomimo braku ich całkowitej nieściągalności, a nie tak jak obecnie praktycznie tylko ważnym interesem zobowiązanego”.
Oprócz tego rzecznik postuluje dodatkowe zmiany. Chce skrócenia okresu „z co najmniej trzech lat” do „co najmniej jednego roku” okresu, w którym przedsiębiorca rozpoczął działalność w danym sektorze danej branży, ustalanej na dzień przed datą złożenia wniosku o udzielenie pomocy.
Wystarczy, że niezapłacone należności powstały na skutek pandemii
Tym samym rzecznikowi MŚP zależy na tym, by o umorzenie należności w ZUS mógł starać się każdy przedsiębiorca, jeśli niezapłacone należności względem ZUS powstały na skutek pandemii trwającej od marca 2020. Zdaniem rzecznika miałoby to wpisywać się w ważny interes zobowiązanego.
Czy zaproponowane przez rzecznika MŚP zmiany mogą faktycznie wejść w życie? To niestety raczej mało prawdopodobne, jednak warto pamiętać, że stała presja wywoływana na rządzących może w końcu przynieść skutek – chociażby w częściowym złagodzeniu kryteriów. I to zwłaszcza w sytuacji, w której przedsiębiorców czeka kolejny lockdown – który może potrwać nawet do maja.