Znana aktorka dopięła swego – państwo będzie musiało wypłacić odszkodowanie za smog. Kwota może nie jest gigantyczna, ale smog dotyka przecież niemal każdego Polaka. Gdyby zatem więcej z nas poszło drogą Grażyny Wolszczak…
Smog zniknął ostatnio z czołówek serwisów – przy zmaganiach z pandemią sprawa nie wydawała się aż tak paląca. Jednak powietrze w Polsce jest fatalne i choć staramy się ostatnio z tym walczyć, to do sukcesu daleka droga.
Tymczasem mamy finał sprawy, która rozpoczęła się już ponad 2 lata temu. Aktorka Grażyna Wolszczak wygrała wtedy w pierwszej instancji ze Skarbem Państwa w sprawie odszkodowania za smog. Wywalczyła 5 tys. zł dla jednej z fundacji onkologicznych. Państwo oczywiście przez te dwa lata robiło wiele, by odszkodowania jednak nie wypłacać. Nieskutecznie – apelacja właśnie została oddalona, a wyrok się uprawomocnił.
Odszkodowanie za smog. I co teraz?
Wydając pierwszy wyrok, sąd argumentował, że „każdy ma prawo do korzystania z walorów nieskażonego środowiska”. Sąd przychylił się więc do argumentacji prawników Wolszczak, że państwo dopuszcza się „bezprawnych zaniedbań”, przez które nasze powietrze należy do najgorszych w Europie.
Aktorka nie walczyła na pewno do końca o pieniądze – tym bardziej że odszkodowanie za smog nie trafi do jej kieszeni. Zresztą, 5 tys. zł to nie jest jakaś wielka kwota dla znanej aktorki. Jednak uprawomocniony wyrok to ciekawy precedens. Czy teraz masowo Polacy będą walczyli o odszkodowania za życie w zanieczyszczonych miastach?
Trudno to wykluczyć. Tym bardziej że dla wielu uzyskanie odszkodowania od rządu może być bardzo kuszące. Nawet jeśli nie z powodów finansowych, to powiedzmy – emocjonalnych.
Zresztą pozew Wolszczak nie był jedyny. W październiku aktor Jerzy Stuhr, pisarz Mariusz Szczygieł oraz tłumacz Tomasz Sadlik pozwali Skarb Państwa za zanieczyszczone powietrze na znacznie większą kwotę – 35 tys. zł (też ma to pójść na cele charytatywne). Sąd rejonowy zresztą odszkodowanie przyznał, choć wyrok się na razie jeszcze nie uprawomocnił.
Co jeśli nie tylko celebryci, a również zwykli Polacy zaczną pozywać rząd? Pewnie rządzący będą mieli kolejny ból głowy. A problemów mają ostatnio i tak bez liku…