Tanio już było – do tej myśli chyba zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Jednak zaciskać pasa będziemy musieli coraz bardziej. Powody doskonale znamy, ale teraz dochodzi kolejny – drożejące opakowania, a zwłaszcza te kartonowe.
Spirala inflacyjna nakręca się coraz bardziej. Teraz słychać o kolejnym jej elemencie. To drożejące opakowania. Brzmi niegroźnie? Tylko pozornie.
Współczesna gospodarka od opakowań, zwłaszcza tych papierowych, jest po prostu uzależniona. Tym bardziej że w ostatnich latach mocno walczy się z plastikiem. W papierowych opakowaniach sprzedawane są artykuły żywieniowe, ale i leki. I to te towary mogą niebawem (jeszcze bardziej) podrożeć. Wszystko przez drożejące kartony.
Drożejące opakowania – nawet o 40 proc.
Jak czytamy w serwisie Wiadomości Handlowe, Akomex (czołowy producent opakowań papierowych) szacuje, że ceny kartonów w bieżącym roku pójdą w górę o ponad 50 proc. A może i jeszcze bardziej, bo nikt do końca nie jest w stanie przewidzieć wzrostów cen w obecnej sytuacji.
Czemu w ogóle kartony tak szybko drożeją? Problem dotyczy całej branży papierniczej oraz drewnianej. Zapotrzebowanie na ten surowiec jest gigantyczne na całym świecie. Polska ostatnio natomiast coraz więcej eksportuje go za granicę, przede wszystkim do Chin oraz do Niemiec. Na rynku krajowym towaru jest zatem coraz mniej – i po coraz wyższych cenach.
Są i, można powiedzieć, klasyczne czynniki inflacyjne. Czyli wzrost kosztów materiałów eksploatacyjnych, w tym przede wszystkim prądu oraz gazu. Swoje robi załamanie łańcuchów dostaw i kolejne lockdowny w Chinach. Mamy też rzecz jasna wojnę w Ukrainie i światową niepewność. Ponadto Rosja i Ukraina są całkiem dużymi eksporterami drewna i papieru. A dostawy z tych kierunków są w najlepszym wypadku zagrożone.
Kolejna przyczyna to efekt pandemii – gdy sklepy były pozamykane, wyjątkowo chętnie korzystaliśmy z usług kurierów oraz z Paczkomatów. Nawet gdy sytuacja covidowa jest lepsza, wielu z nas przestawiło się w zupełności na internetowe zakupy. A internetowe zakupy, cóż, przychodzą zwykle w kartonach, więc to dodatkowo nakręca popyt.
Problem drożejących opakowań trudno będzie pokonać. Jakąś nadzieją może być tylko to, że na świecie coraz popularniejszy staje się koncept sklepów sprzedających towarów bez opakowań, a bezpośrednio do toreb klientów. To jednak na razie bardziej ciekawostka.